Druga fala pandemii oszczędziła przemysł

We wrześniu ożywienie gospodarcze w strefie euro praktycznie ustało. To efekt ponownego spadku aktywności w usługach, bo przemysł rozwija się najszybciej od ponad dwóch lat.

Publikacja: 24.09.2020 05:05

Druga fala pandemii oszczędziła przemysł

Foto: AFP

Taki obraz wyłania się ze wstępnych wrześniowych odczytów PMI, wskaźników mierzących koniunkturę na podstawie ankiety wśród menedżerów logistyki przedsiębiorstw.

Jak podała w środę firma IHS Markit, zbiorczy PMI, obejmujący sektory przemysłowy i usługowy, spadł we wrześniu w strefie euro do 50,1 pkt z 51,9 pkt w sierpniu. Była to druga zniżka tego wskaźnika z rzędu, co sugeruje, że gwałtowne początkowo ożywienie po kryzysie wywołanym przez pandemię Covid-19 straciło impet. Ekonomiści spodziewali się wprawdzie kolejnej zniżki PMI, ale niewielkiej, do 51,7 pkt. Tymczasem wskaźnik ten znalazł się we wrześniu minimalnie powyżej granicy 50 pkt. To oznacza, że niemal tyle samo przedsiębiorstw dostrzega poprawę swojej sytuacji w porównaniu z poprzednim miesiącem, co jej pogorszenie. Dystans od granicy 50 pkt można interpretować jako miarę tempa wzrostu aktywności w gospodarce w ujęciu miesiąc do miesiąca. W tym świetle we wrześniu aktywność praktycznie stanęła w miejscu.

Sektorowe rozbieżności

Przyczyną tego stanu rzeczy jest wyraźne pogorszenie koniunktury w sektorze usługowym. Główna składowa usługowego PMI (pełny wskaźnik zostanie opublikowany na początku października), wyrażająca zmianę poziomu bieżącej aktywności firm, spadła we wrześniu do 47,6 pkt z 50,5 pkt miesiąc wcześniej. Niżej była poprzednio w maju, gdy gospodarka strefy euro była jeszcze w dużej mierze sparaliżowana antyepidemicznymi restrykcjami. – Spadek aktywności w usługach to prawdopodobnie efekt wzrostu liczby zachorowań na Covid-19 i przywracania niektórych ograniczeń, które mają tłumić epidemię. Ta tendencja zapewne utrzyma się w kolejnych miesiącach, bo nasilenie się epidemii będzie tłumiło wydatki konsumpcyjne – skomentowała doniesienia IHS Markit Rosie Colthorpe, ekonomista z firmy analitycznej Oxford Economics.

Tymczasem główna składowa przemysłowego PMI, wyrażająca zmianę produkcji miesiąc do miesiąca, wzrosła we wrześniu do najwyższego od niemal trzech lat poziomu 56,8 pkt z 55,6 pkt w sierpniu. Cały przemysłowy PMI, który wyraża też m.in. zmiany portfela zamówień oraz zatrudnienia w firmach, znalazł się na poziomie 53,7 pkt, w porównaniu z 51,7 pkt w sierpniu. Tak wysoko był poprzednio w czerwcu 2018 r. – Aktywność w przemyśle zwiększyła się wraz z wyraźnym wzrostem zewnętrznego popytu na produkty ważnego dla europejskiej gospodarki niemieckiego przemysłu – oceniła Colthorpe.

Za wcześnie na wnioski

Zdaniem ekonomistki dalsze ożywienie w europejskim przemyśle będzie zależało od poprawy koniunktury w globalnym handlu. To z kolei będzie podyktowane tym, czy druga fala pandemii ominie inne kontynenty poza Europą.

Ekonomiści z banku Berenberg podkreślają z kolei, że z ocenami stanu europejskiej gospodarki we wrześniu trzeba się jeszcze wstrzymać. W ich ocenie wskaźniki PMI nie poddają się dziś łatwej interpretacji, bo część ankietowanych menedżerów nie raportuje zmian sytuacji w swoich firmach w porównaniu z poprzednim miesiącem, tylko w porównaniu z czasem sprzed pandemii.

Gospodarka światowa
Iran nie ma jeszcze potencjału na prawdziwą wojnę
Gospodarka światowa
Izraelski atak odwetowy zamieszał na rynkach
Gospodarka światowa
Kiedy Indie awansują do pierwszej trójki gospodarek? Premier rozbudza apetyty
Gospodarka światowa
Biden stawia na protekcjonizm. Chce potroić cła na chińską stal
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Gospodarka światowa
Rosja/Chiny. Chińskie firmy i banki obawiają się sankcji?
Gospodarka światowa
Dolar tworzy problem dla banków centralnych