61 proc. amerykańskich podatników, reprezentujących 107 mln gospodarstw domowych, nie zapłaciło w zeszłym roku nawet centa federalnego podatku dochodowego – wskazują dane think tanku Tax Policy Center. Nie płacili podatków całkowicie legalnie, gdyż albo nie przekroczyli określonego progu dochodowego, albo korzystali ze zwolnień. Po wybuchu pandemii rząd USA zapewnił obywatelom wiele hojnych ulg podatkowych w swoich programach stymulacyjnych.

– To naprawdę duża liczba, ale to przejściowa sytuacja – twierdzi Howard Gleckman, analityk Tax Policy Center. Dla porównania w 2019 r. z federalnego podatku dochodowego było zwolnionych 44 proc. podatników, reprezentujących 76 mln gospodarstw domowych. Tax Policy Center prognozuje, że w tym roku odsetek amerykańskich podatników niepłacących daniny spadnie do 57 proc. W przyszłym roku wygasa wiele ulg wprowadzonych przez rząd, więc odsetek ten powinien spaść do 42 proc. i utrzymać się na podobnym poziomie do 2025 r. Według wyliczeń Tax Policy Center w zeszłym roku wzrósł udział najbogatszych Amerykanów w płaconych podatkach. O ile w 2019 r. 20 proc. najbogatszych obywateli USA płaciło 69 proc. podatków federalnych, to w 2020 r. ich udział wzrósł do 78 proc. W 2019 r. najbogatszy 1 proc. Amerykanów odpowiadał za 25 proc. zapłaconego podatku dochodowego, a w 2020 r. już za 28 proc.