Niemiecki gigant energetyczny RWE pod koniec marca, po zakończeniu zimowego sezonu grzewczego, zamknie swoją siłownię Aberthaw B w południowej Walii, w której przez 50 lat wytwarzał prąd z węgla. W minionym roku w Wielkiej Brytanii już tylko niecałe 5 proc. energii elektrycznej pochodziło z węglowych siłowni. A w tym roku był już ponadtygodniowy okres, w którym w ogóle nie pobierano prądu produkowanego z węgla. I to był najdłuższy taki okres na Wyspach od czasów rewolucji przemysłowej. Stosowanie węgla w systemie energetycznym jest na Wyspach stopniowo ograniczane z powodu rosnących podatków za emitowanie szkodliwych substancji, a od 2025 r. ma być całkowicie zabronione, co pomoże Wielkiej Brytanii sprostać wymogom związanym z ochroną klimatu. Największa brytyjska firma energetyczna SSE w marcu przyszłego roku zamknie węglową elektrownię koło Warrington, bo nie wytrzymuje ona konkurencji z gazem i energią odnawialną.