Jak sygnalizują inwestorzy instytucjonalni na nieoficjalnym  tzw. szarym rynku  (gray market) w czwartek pojawiły się oferty kupna po cenie o 11 proc. niższej od emisyjnej, ale ofert sprzedaży nie było. Pojawiły się natomiast próby sprzedaży akcji Xiaomi po cenie niższej o 5 proc. od emisyjnej, jednak do transakcji nie doszło.

Chiński gigant ze sprzedaży akcji w IPO pozyskał zaledwie 3,1 miliarda USD ustalając cenę na dolnym poziomie widełek. Wycena spółki spadła do około 54 miliardów USD. To o blisko  połowę mniej niż pierwotnie zakładano.

Xiaomi, jak informuje Bloomberg, nie była w stanie sprostać żądaniom nadzoru i zrezygnowała ze sprzedaży swoich walorów w Chinach kontynentalnych. Będzie pierwszą spółką notowaną w Hongkongu, która po zmianie reguł na tamtejszej giełdzie uplasuje tam akcje uprzywilejowane i zwykłe.