Platforma bitcoinowa Quadriga była zwykłą piramidą finansową. Klienci zostali oszukani

Quadriga, kanadyjska platforma handlu kryptowalutą była zwykłą piramidą finansową – wykazało dochodzenie Komisji Papierów Wartościowych w Ontario.

Publikacja: 14.06.2020 15:00

Platforma bitcoinowa Quadriga była zwykłą piramidą finansową. Klienci zostali oszukani

Foto: Bloomberg

O platformie było głośno w 2019 roku, gdy jej założyciel Gerald Cotten niespodziewanie zmarł podczas pobytu w Indiach w grudniu 2018 roku, nie zostawiając dostępu do haseł i kodów.

Platforma zaprzestała wszelkich operacji na początku lutego i zwróciła się do sądu o ochronę przed wierzycielami. Jednak zdaniem komisji, to co się wydarzyło w Quadriga nie było wynikiem niespodziewanej śmierci właściciela, ale zwykłym oszustwem. Platforma okazała się piramidą finansową zwaną Ameryce Północnej pod określeniem "Ponzi Scheme" czyli schemat Ponziego. To staroświeckie i niezwykle proste oszustwo, które polega wypłacaniu inwestorom zysków za pomocą funduszy od nowszych inwestorów. Korzystają na tym - i to tylko pozornie - tylko pierwsi inwestorzy, którzy są przekonani, że wypłacane im "zyski" pochodzą ze sprzedaży produktów lub innych środków oraz sami twórcy piramidy.

Platforma Quadriga okazała się klasyczną piramidą finansową i była winna łącznie 215 mln CAD (158 mln USD) 76 tys. klientów. Odzyskać udało się tylko 46 mln CAD (34 mln USD), co oznacza, że klienci stracili 169 mln CAD (124 mln USD) w środkach finansowych i kryptowalutach - informuje portal coindesk.com.

Dochodzenie w sprawie platformy niemal rok. Okazało się, że Gerald Cotten otwierał rachunki pod fałszywymi nazwiskami, zapisując na rachunkach nieistniejące aktywa w walutach i kryptowalutach, którymi handlował z niczego niepodejrzewającymi klientami. Wszystkie straty pokrywał z depozytów klientów - pisze portal cbc.ca.

Poza tym 28 mln CAD (20 mln USD) stracił na nieudanych inwestycjach na trzech innych giełdach kryptowalutowych. Inwestował tam pieniądze klientów, ale bez ich zgody. Poza tym z tych pieniędzy finansował własne, niemałe wydatki. Do samego końca nikt się nie zorientował, że Cotten oszukuje klientów, ani nawet, że zniknęło większość aktywów. Wykorzystał nie tylko niewiedzę inwestorów, którzy nie są obeznani z kryptowalutami oraz technologią blockchain, ale także wykorzystał przekonanie, że kanadyjskie firmy są zazwyczaj transparentne i uczciwe.

Okazało się, że Cotten jako jedyny kierował firmą, bez nadzoru, kontroli wewnętrznej i księgowości. Na dodatek wątpliwości budzi także sam fakt śmierci Cottena, który może potwierdzić jedynie jego zona, która była z nim w Indiach. To oba wystąpiła o zaświadczenia w lokalnym szpitalu i o akt zgony. Niektórzy inwestorzy, oszukani przez Cottena, uważają, że sfingował on swoją śmierć i korzysta teraz ze skradzionych pieniędzy. Śledczy nie byli w stanie zweryfikować tej teorii.

Platforma Quadriga zaczęła działać w 2013 r. Większość przeprowadzanych transakcji dotyczyła Bitcoina, Ethereum i Litecoin. Założycielami byli mający wówczas po 25 lat Gerald Cotten oraz Michael Patryn, który w trakcie dochodzenia komisji okazał się obywatelem USA, Omarem Dhanani, który w 2005 r. został skazany w USA za przestępstwa związane z praniem brudnych pieniędzy.

Gospodarka światowa
PKB USA rozczarował w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
Nastroje niemieckich konsumentów nadal się poprawiają
Gospodarka światowa
Tesla chce przyciągnąć klientów nowymi, tańszymi modelami
Gospodarka światowa
Czy złoto będzie drożeć dzięki Chińczykom?
Gospodarka światowa
Czy cena złota dojdzie do 3000 dolarów za uncję?
Gospodarka światowa
Nastroje w niemieckim biznesie nadal się poprawiają