Wojna handlowa odbiera tlen rynkom wschodzącym

Odpływ kapitału z chińskiego rynku akcji był w ostatnich tygodniach najszybszy od krachu z 2015 r. Inwestorzy wycofują się jednak również z wielu innych rynków, w tym tych z naszego regionu.

Publikacja: 21.05.2019 05:00

Foto: GG Parkiet

Maj okazuje się jak na razie fatalnym miesiącem dla większości rynków wchodzących. Niektóre indeksy w ciągu prawie trzech tygodni straciły po około 10 proc. (np. egipski EG 30 czy ADX, główny indeks giełdy w Abu Zabi). Pod presją znalazły się indeksy azjatyckie. Shanghai Composite spadł od końca kwietnia o 6,4 proc. Według danych Instytutu Finansów Międzynarodowych (IIF) od 5 maja z chińskich giełd odpłynęło 5,3 mld USD. Kapitał uciekał więc z tego rynku w podobnym tempie jak podczas krachu z 2015 r. Inwestorzy odwracali się też jednak od giełd Europy Środkowo-Wschodniej czy Ameryki Łacińskiej. WIG20 spadł o 7,2 proc., węgierski BUX o 6,4 proc., a brazylijski Bovespa zniżkował o 6,6 proc. Dane IIF mówią, że od 5 maja z rynków wschodzących, poza Chinami, odpłynęło 7,6 mld USD. Ten exodus był napędzany m.in. obawami przed zaostrzeniem amerykańsko-chińskiej wojny handlowej.

Czynniki niepewności

– Rynki wschodzące pozostają zakładnikiem napięć handlowych. Zeszłotygodniowe decyzje USA o złagodzeniu polityki wobec Japonii, UE, Kanady i Meksyku powinny być postrzegane jedynie jako zmiana w taktyce. Uwaga koncentruje się obecnie na Chinach, ale pozostałe starcia handlowe też mogą zostać wznowione. Jesteśmy nastawieni negatywnie do rynków wschodzących w takim środowisku – twierdzi Win Thin, szef działu rynków wschodzących w Brown Brothers Harriman.

„Postrzegamy krótkoterminowe ryzyko dla rynków wschodzących jako przechylające się ku scenariuszowi negatywnemu, gdyż ryzyko wdrożenia dodatkowych ceł rośnie. Komentarze w chińskich państwowych mediach sugerują, że szanse na dalsze negocjacje handlowe z USA są w krótkim terminie niewielkie" – piszą analitycy Morgan Stanley.

Część ekspertów ostrzega, że sytuacja na rynkach wschodzących może się jeszcze pogorszyć, jeśli napięcia w relacjach USA z Chinami się zaostrzą. „Inwestorzy nie stali się jeszcze bardziej »niedźwiedzi« dlatego, że większość z nich wierzy, że ostatnie zaostrzenie napięć handlowych to taktyka negocjacyjna mająca prowadzić do wymuszenia ustępstw przed zawarciem umowy" – wskazują analitycy Bank of America Merrill Lynch.

Na amerykańsko-chińską wojnę handlową nałożyły się napięcia wokół Iranu. Obawy przed nowym konfliktem w regionie przyczyniły się do tego, że bliskowschodnie giełdy należały w ostatnich tygodniach do najsilniej objętych przeceną. Choć powinno pozytywnie na nie wpływać to, że ropa gatunku Brent zyskała od początku roku blisko 35 proc.

Na niekorzyść rynków wschodzących działa również trend, polegający na częściowym odwracaniu się globalizacji. Z danych IIF wynika, że bezpośrednie inwestycje zagraniczne w gospodarkach wschodzących pod koniec 2018 r. spadły do najniższego poziomu od 20 lat. – Na początku zeszłej dekady był silny trend, by globalizować produkcję. Teraz mocno osłabł i jest mniej inwestycji. Jest naturalne, że wojny handlowe będą miały negatywny wpływ na bezpośrednie inwestycje zagraniczne – wyjaśnia Robin Brooks, główny ekonomista IIF.

Jasne punkty

Są jednak rynki wschodzące, które w maju radziły sobie dosyć dobrze. Np. wysokie ceny ropy sprawiły, że moskiewski indeks RTS zyskał od końca kwietnia 0,7 proc. Indyjski Sensex wzrósł w tym czasie o 0,8 proc. W poniedziałek zyskiwał nawet 2,9 proc. i zamknął się na rekordowo wysokim poziomie. Inwestorzy wpadli w euforię w reakcji na sondaże pokazujące, że koalicja premiera Narendry Modiego zachowa władzę po zakończonych w niedzielę wyborach parlamentarnych. Nadzieje związane z reformami gospodarczymi Modiego napędzają zwyżki. Np. analitycy Morgan Stanley są nastawieni „byczo" do indyjskich akcji.

Gospodarka światowa
Kiedy Indie awansują do pierwszej trójki gospodarek? Premier rozbudza apetyty
Gospodarka światowa
Biden stawia na protekcjonizm. Chce potroić cła na chińską stal
Gospodarka światowa
Rosja/Chiny. Chińskie firmy i banki obawiają się sankcji?
Gospodarka światowa
Dolar tworzy problem dla banków centralnych
Gospodarka światowa
Dlaczego ten zrządzający uwziął się na kosmetycznego giganta L’Oreala
Gospodarka światowa
Wzrost PKB Chin lepszy od oczekiwań