– Jest wiele sposobów, by mieć rosnącą gospodarkę. Można mieć inflację płac, a przy tym niekoniecznie muszą dawać o sobie znać ogólne obawy przed inflacją – stwierdził Mnuchin w wywiadzie dla agencji Bloomberga.

Obawy przed inflacją były jednym z głównych czynników, które doprowadziły do ostrej przeceny na rynkach akcji na początku lutego. Część analityków wskazuje, że cięcia podatków wdrożone przez administrację Trumpa przyspieszą wzrost płac, inflację oraz skłonią Fed do bardziej agresywnego zacieśniania polityki pieniężnej. Mnuchin twierdzi jednak, że to ryzyko jest ograniczone, bo wzrost płac w ostatnich latach był niski. - Jednym z powodów, dla których prezydent wygrał wybory jest to, że większość Amerykanów z klasy średniej doświadczyła jedynie niewielkiego wzrostu płac – uważa Mnuchin.

– To, czy ta ocena jest prawdziwa, dopiero się okaże, ale brzmi ona bardziej jak myślenie życzeniowe – twierdzi Konstantinos Anthis, analityk z firmy ADS Securities.