Ożywienie się opóźnia

Dane o PKB z Niemiec i Francji i lepsze od prognoz.

Publikacja: 30.01.2021 09:17

Ożywienie się opóźnia

Foto: Bloomberg

PKB Niemiec wzrósł w IV kwartale o 0,1 proc. w stosunku do wcześniejszych trzech miesięcy. Analitycy prognozowali natomiast stagnację. We Francji PKB spadł o 1,3 proc. kw./kw., ale spodziewano się spadku o 3,9 proc. W Hiszpanii wzrost wyniósł 0,4 proc. kw./kw., podczas gdy oczekiwano spadku o 1,5 proc.

Chociaż dane za IV kwartał są lepsze od prognoz, rozmiary gospodarek państw strefy euro wciąż są wyraźnie mniejsze niż przed pandemią. Licząc rok do roku, niemiecki PKB spadł w IV kwartale o 2,9 proc., a PKB Hiszpanii skurczył się aż o 9,1 proc.

Pierwszy kwartał również zapowiada się słabo dla gospodarek Europy Zachodniej. Wiele z nich jest dotkniętych przedłużającymi się lockdownami, które szczególnie mocno biją w sektor usług.

– Potwierdzenie, że Niemcy uniknęły spadku PKB w IV kwartale, jest niewielkim pocieszeniem, jeśli weźmiemy pod uwagę, że niemal pewny jest jego spadek w I kwartale. O ile silne ożywienie jest prawdopodobne w dalszej części roku, o tyle powolne postępy programu szczepień oznaczają, że odbicie będzie przebiegało wolniej, niż się spodziewaliśmy – twierdzi Andrew Kenningham, ekonomista z firmy badawczej Capital Economics.

Ekonomista powołuje się na dane o mobilności społecznej z Google, zgodnie z którymi ludzie w Niemczech rzadziej wychodzą obecnie do sklepów i miejsc związanych z rozrywką niż podczas wiosennego lockdownu.

Słabe są też widoki dla Francji. – Jeśli restrykcje pandemiczne zostaną zaostrzone, to będzie bardzo trudno wypracować jakikolwiek wzrost gospodarczy w I kwartale – uważa Selin Ozyurt, ekonomistka Euler Hermes.

Wielu analityków widzi szansę na silniejsze ożywienie w Europie Zachodniej w kolejnych kwartałach. Będzie ono jednak w ogromnym stopniu zależne od postępów walki z pandemią.

– Reakcja europejskich konsumentów na zakończenie lockdownów będzie kształtować ożywienie gospodarcze. Dystansowanie społeczne, ograniczone opcje, jeśli chodzi o wydatki, oraz oszczędzanie napędzane ostrożnością przyczyniły się do tego, że stopa oszczędności w strefie euro osiągnęła w II kwartale szczyt na poziomie 25 proc. Była dwa razy wyższa niż przed kryzysem. W połowie 2021 r. nadmiarowe oszczędności mogą sięgać 6 proc. PKB. Biorąc pod uwagę to, jak spadek konsumpcji i wzrost oszczędności napędzał recesję, jest pewne, że zobaczymy żywiołowe odbicie gospodarcze, gdy konsumenci znów otworzą swoje portfele – twierdzi Oliver Rakau, ekonomista Oxford Economics.

Ożywienie w strefie euro będzie jednak prawdopodobnie słabsze niż w USA. Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozuje, że amerykański PKB wzrośnie w tym roku o 5,1 proc., natomiast PKB strefy euro o 4,2 proc. Prognozę dla Eurolandu ściął on w tym tygodniu. Ekonomiści MFW spodziewają się, że PKB Niemiec wzrośnie w 2021 r. o 3,5 proc., Francji o 5,5 proc., Włoch o 3 proc., a Hiszpanii o 5,9 proc. HK

Gospodarka światowa
UE nie wykorzystuje w pełni potencjału integracji
Gospodarka światowa
Netflix ukryje liczbę subskrybentów. Wall Street się to nie podoba
Gospodarka światowa
Iran nie ma jeszcze potencjału na prawdziwą wojnę
Gospodarka światowa
Izraelski atak odwetowy zamieszał na rynkach
Gospodarka światowa
Kiedy Indie awansują do pierwszej trójki gospodarek? Premier rozbudza apetyty
Gospodarka światowa
Biden stawia na protekcjonizm. Chce potroić cła na chińską stal