Okazuje się, że akcje dziesięciu spółek z tego wskaźnika, które analitycy w 2017 oceniali najwyżej, czyli te które otrzymały największy odsetek rekomendacji „kupuj", średnio straciły 9,3 proc.

Z kolei walory dziesięciu spółek z największym odsetkiem zaleceń „sprzedaj"  średnio zyskały 9,5 proc., podczas gdy sam indeks FTSE-100  w ciągu roku podskoczył o 7,6 proc.

Większość rekomendacji dla spółek z FTSE-100 okazała się błędna, podobnie zresztą było z zaleceniami  sprzedaży akcji.

100 firm to jednak próba niewielka. Korzystniej analitycy wypadli, kiedy eksperci AJ Bell wzięli pod lupę także  rekomendacje dla firm z szerszego indeksu FTSE-350.