Zysk na akcję wyniósł w 2017 r. 9,01 USD. Bez uwzględnienia kosztów, które w IV kwartale przyniosły zmiany podatkowe w USA, sięgnąłby 19,76 USD. W swoich rozliczeniach za IV kwartał Goldman Sachs rozpoznał koszt podatkowy wynoszący 4,4 mld dolarów (związany z uchwaloną w grudniu reformą podatkową w USA). To sprawiło, że ostatni kwartał 2017 r. przyniósł bankowi stratę na akcje sięgającą 5,51 USD. Bez uwzględnienia kosztu podatkowego zysk na akcję wyniósłby 5,68 dolarów. Tzw. konsensus analityków mówił, że wynik ten wyniesie 4,90 USD na akcję.

Większy, niż mówiły prognozy, okazał się również przychód Goldmana za IV kwartał. Wyniósł 7,83 mld USD, podczas gdy analitycy spodziewali się, że sięgnie 7,6 mld USD. Przychód wypracowany przez dział bankowości inwestycyjnej wyniósł 2,14 mld USD, czyli o 44 proc. więcej niż w tym samym kwartale przed rokiem.

IV kwartał był też stosunkowo dobry dla Bank of America. Ten bankowy gigant wykazał co prawda koszt podatkowy wynoszący 2,9 mld USD, ale jego zysk na akcję, licząc bez uwzględniania tego kosztu, wyniósł 47 centów. Średnia analityków ankietowanych przez agencję Reuters mówiła o 44 centach. Przychód sięgnął 21,4 mld USD, podczas gdy prognozy mówiły o 21,5 mld USD. Przez ostatnie 12 miesięcy akcje Bank of America zyskały 36 proc.