Załamanie bitcoina

Cena najpopularniejszej kryptowaluty spadła poniżej 12 000 dolarów, co oznacza najniższy poziom od 5 grudnia. Powodem są Azjaci.

Publikacja: 16.01.2018 12:57

Bitcoin spadł we wtorek do sześciotygodniowego minimum przez ostrzeżenia od organów nadzoru oraz dalsze możliwe ograniczenia w swobodzie handlu kryptowalutami w Chinach.

Inne znaczące waluty cyfrowe, w tym ethereum i ripple, również znacznie spadły. Według danych CoinMarketCap, ethereum notowane było po 1090,96 USD, co oznacza spadek o ponad 18 procent w ciągu ostatnich 24 godzin, podczas gdy ripple spadł o prawie 26 procent, do 1,37 USD za token. Według danych CoinDesk, który śledzi ceny z giełd kryptowalutowych Bitstamp, Coinbase, itBit i Bitfinex, bitcoin spadł poniżej 12.000 USD po raz pierwszy od 5 grudnia.

W poniedziałek Bloomberg poinformował, że władze Państwa Środka planowały zablokować krajowy dostęp do platform kryptowalutowych w Chinach i na morzu, które umożliwiają scentralizowany handel. Zalecenia organów regulacyjnych będą również kierowane do osób i firm, które świadczą usługi rynkowe, rozrachunkowe i rozliczeniowe dla scentralizowanego obrotu.

Jeszcze w zeszłym miesiącu najpopularniejsza kryptowaluta wzrosła do rekordowo wysokiego poziomu 19 343 USD, ale od tego czasu zaczęła stopniowo spadać. Również w grudniu po raz pierwszy zostały wprowadzone kontrakty futures na bitcoina, co pozwoliło inwestorom także na zajmowanie krótkiej pozycji.Styczniowe kontrakty terminowe na bitcoiny na giełdzie w Chicago były we wtorek rano wyceniane na 12 080 USD, co stanowiło spadek o ponad 12 procent w stosunku sesji.

- Wydaje się, że efekt wycofania wynika z braku kupujących w Azji - powiedział Mati Greenspan, starszy analityk rynku w eToro. - Japonia i Korea Południowa zwykle dominują na tym rynku, ale w ciągu ostatnich kilku dni wolumeny znacznie spadały. Dziś rano łączny obrót z tych dwóch krajów spadł poniżej 30 proc. - Dodał, że - Koreańczycy i Japończycy są przyzwyczajeni do płacenia premii w wysokości 20 procent lub więcej za każdą cyfrową walutę. Wygląda jednak na to, że stają się mądrzy i czekają, aż rynek się wyrówna, zanim znowu je kupią. -

Zmęczeni premią

CoinMarketCap usunęło niedawno koreańskie giełdy z kalkulacji cen, ze względu na - skrajne rozbieżności - cen w porównaniu z resztą świata.

Korea Południowa, przygotowując projekt ustawy zakazującej handlu kryptowalutami za pośrednictwem giełd w zeszłym tygodniu, znacznie obniżyła cenę Bitcoina i wielu innych głównych walut cyfrowych. Niemniej ostatnio rząd kraju złagodził swoje stanowisko, a w poniedziałek powiedział, że podejmie decyzję tylko po - szerokiej konsultacji i koordynacji opinii. -

- Projekty ustaw z pewnością nie pomagają, ale według mojej oceny rynek azjatycki jest po prostu zmęczony płaceniem za kryptowaluty więcej, niż pozostałe państwa - powiedział Greenspan z eToro.

Charles Hayter, dyrektor generalny Crypto Compare, powiedział CNBC: - Wygląda na to, że niepewność spętała rynki. Korea i Azja ogólnie były silnym wsparciem dla rynków kryptowalut, z dużą liczbą użytkowników. - Hayter dodaje też, że - obecna sytuacja to profit-taking przy rosnącym ryzyku wprowadzenia nadzoru na kryptowalutami.

Gospodarka światowa
Netflix ukryje liczbę subskrybentów. Wall Street się to nie podoba
Gospodarka światowa
Iran nie ma jeszcze potencjału na prawdziwą wojnę
Gospodarka światowa
Izraelski atak odwetowy zamieszał na rynkach
Gospodarka światowa
Kiedy Indie awansują do pierwszej trójki gospodarek? Premier rozbudza apetyty
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Gospodarka światowa
Biden stawia na protekcjonizm. Chce potroić cła na chińską stal
Gospodarka światowa
Rosja/Chiny. Chińskie firmy i banki obawiają się sankcji?