W niemieckiej gospodarce utrzymuje się bardzo dobra koniunktura wspierana wewnętrznym popytem i ożywieniem w globalnym handlu. Potwierdzają to wtorkowe informacje o aktywności w przemyśle Niemiec i całej strefy euro. PMI dla tego sektora w grudniu w obu przypadkach osiągnął rekordowy poziom. Jednocześnie z rekordowego poziomu spadł wskaźnik zaufania przedsiębiorców, którzy spodziewają się kłopotów ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników, co w konsekwencji może podnieść koszty pracy.

Jens Kramer, ekonomista z NordLB w Hanowerze nie kryje zdziwienia, że – przy praktycznie pełnym zatrudnieniu utrzymującym się w Niemczech od dwóch lat, tak wolno rosną płace – i spodziewa się silniejszej presji płacowej w tym roku. Związkowcy z IG Metall zażądali 6-proc. podwyżki płac i skrócenia czasu pracy do 28 godzin tygodniowo.