Słabnie spowolnienie, którego nie było

W marcu piąty miesiąc z rzędu malała aktywność w polskim sektorze przemysłowym, ale wolniej niż w poprzednich miesiącach – sugeruje PMI, barometr koniunktury bazujący na ankiecie wśród menedżerów logistyki firm.

Publikacja: 01.04.2019 09:41

Słabnie spowolnienie, którego nie było

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

To dobra informacja, ale też poprzednie odczyty PMI, malujące obraz załamania koniunktury w polskim przemyśle, nie znalazły jak dotąd odzwierciedlenia w danych dotyczących produkcji przemysłowej.

W marcu, jak obliczyła wstępnie firma IHS Markit, PMI w Polsce wzrósł do 48,7 pkt, z 47,6 pkt w lutym. Ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści przeciętnie spodziewali się stabilizacji tego wskaźnika na poziomie zbliżonym do lutowego.

Każdy odczyt PMI poniżej 50 pkt oznacza, że przemysł przetwórczy kurczy się w ujęciu miesiąc do miesiąca, wskazania wyższe oznaczają zaś rozwój tego sektora. Dystans od tej granicy jest miarą tempa tych zmian. W lutym indeks ten wskazywał na najgłębszą zapaść w polskim przemyśle od kwietnia 2013 r. W marcu nadal sugeruje, że aktywność w tym sektorze maleje, ale wolniej niż w poprzednich trzech miesiącach. Szczegółowe wyniki ankiety, na której bazuje PMI, nie napawają jednak optymizmem.

Ankietowani przez firmę IHS Markit menedżerowie odpowiadają m.in. na pytania o to, jak zmieniły się w ich firmach w porównaniu do poprzedniego miesiąca produkcja, wartość zamówień, zatrudnienie, zaległości produkcyjne itp.

W marcu polskie firmy przemysłowe zgłosiły spadek produkcji, co było spowodowane spadkiem wartości zamówień. Szczególnie szybko, w tempie nienotowanym od czerwca 2009 r., malała wartość zamówień zagranicznych. W efekcie, mimo ograniczenia produkcji, zapasy wyrobów gotowych zwiększyły się trzeci raz z rzędu. To najdłuższa taka sekwencja w 20-letniej historii badań. To oznacza, że firmy przemysłowe mogą przez jakiś czas zmniejszać produkcję nawet w razie odbicia popytu na ich produkty. Stąd zatrudnienie w ankietowanych firmach zmalało najbardziej od kwietnia 2013 r.

Spowolnienie w polskim przemyśle to odzwierciedlenie tego, co dzieje się na głównych rynkach eksportowych. PMI w przemyśle strefy euro w lutym po raz pierwszy od połowy 2013 r. znalazł się poniżej 50 pkt., a w marcu zanurkował jeszcze niżej, do 47,5 pkt. W samych Niemczech, które są głównym źródłem tych problemów i zarazem głównym partnerem handlowym Polski, PMI w marcu znalazł się na poziomie 44,1 pkt., co sugeruje, że aktywność firm przemysłowych malała tam najbardziej od sześciu lat.

Z innych ankietowych wskaźników koniunktury, obliczanych przez GUS i Komisję Europejską, wyłania się nieco bardziej optymistyczny obraz sytuacji w polskim przemyśle. Stąd ekonomiści powszechnie uważają, że PMI wyolbrzymia skalę spowolnienia w tym sektorze.

Gospodarka krajowa
Mariusz Zielonka, Konfederacja Lewiatan: Polski eksport zaraz złapie zadyszkę
Gospodarka krajowa
Co nam dała Unia, co jeszcze można poprawić
Gospodarka krajowa
MFW: Polaryzacja światowej gospodarki coraz większa, Polska zieloną wyspą
Gospodarka krajowa
Nie ma chętnych do władz PFR?
Gospodarka krajowa
Zagraniczne firmy już lepiej oceniają Polskę
Gospodarka krajowa
Kamil Sobolewski, Pracodawcy RP: Zbieramy żniwo niedostatku inwestycji