– Na żadną zmianę stóp procentowych w Polsce się nie zanosi. Ani w jedną, ani w drugą stronę – powiedział prezes NBP Adam Glapiński po zakończonym w środę posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Jak dodał, polska gospodarka jest tak ustabilizowana, że kwestia zmian w polityce pieniężnej nie pojawia się nawet w dyskusjach RPP.

W środę gremium to utrzymało główną stopę procentową NBP na niezmienionym od marca 2015 r. poziomie 1,5 proc. Ta decyzja była zgodna z jednomyślnymi oczekiwaniami ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet". Glapiński powtórzył swoją ocenę sprzed miesiąca, że stopy mogą pozostać stabilne nawet do końca kadencji większości członków obecnej RPP, czyli do 2022 r.

W środowym komunikacie RPP oceniła, że tempo wzrostu polskiej gospodarki będzie malało. To zaś będzie tłumiło wzrost cen konsumpcyjnych. „W efekcie w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej inflacja będzie kształtować się w pobliżu celu inflacyjnego (2,5 proc. – red.)" – napisała RPP.

Glapiński odniósł się też do zagadkowej w ostatnich miesiącach stabilności złotego, o której pisaliśmy w „Parkiecie" w zeszłym tygodniu. Zapewnił, że nie jest to skutek interwencji NBP na rynku walutowym. – Kurs złotego pozostaje całkowicie płynny, nie ingerujemy w to – powiedział prezes banku centralnego. GS