Z kolei liczba profesji nadwyżkowych w skali całej Polski (dla których ofert może nie wystarczyć) skurczyła się do jednej – są nią ekonomiści. Najbardziej poszukiwani będą w tym roku budowlańcy, robotnicy przemysłowi i kierowcy.

Wynik barometru współgra z optymistycznymi nastrojami polskich pracowników, które potwierdza ogłoszona we wtorek najnowsza edycja Monitora Rynku Pracy agencji zatrudnienia Randstad. Dowodzi, że polscy pracownicy zaczęli 2019 r. w najlepszych od lat nastrojach.

Według badania, które w grudniu zeszłego roku objęło tysiąc aktywnych zawodowo Polaków, aż 89 proc. z nich uważa, że w razie potrzeby bez problemu znajdzie w pół roku nowe miejsce pracy. To rekord w ośmioletniej historii badania. Niewiele mniej, bo siedmiu na dziesięciu pracowników, wierzy zaś, że w ciągu sześciu miesięcy znajdzie pracę co najmniej tak dobrą, jak dotychczasowa.

Duże też były oczekiwania podwyżek – prawie połowa badanych (48 proc.) spodziewała się z początkiem 2019 r. wzrostu wynagrodzenia (przed rokiem – 35 proc.). Na optymizm polskich pracowników mają wpływ ich ostatnie zawodowe doświadczenia – osoby, które w ciągu ostatniego półrocza zmieniły pracę (21 proc. badanych), szukały jej średnio tylko przez dwa miesiące. To o pół miesiąca krócej niż na początku 2018 r.