Mimo mało obiecującego początku sesji trakcie kolejnych godzin notowań w Warszawie uaktywnili się kupujący. W rezultacie krajowe indeksy odrobiły poranne straty jeszcze przed południem wychodząc nad kreskę. W okolicach półmetku notowań indeks największych spółek WIG20 notowany był 0,8 proc. na plusie.

Powrót zwyżek w Warszawie ma związek z ogólną poprawą nastrojów na zagranicznych rynkach akcji. Na europejskich giełdach do głosu doszli kupujący, ale skala wzrostów na razie jest dość ograniczona. Około południa nigdzie na Starym Kontynencie zwyżki nie przekraczały 1 proc.

Lokomotywami poniedziałkowych zwyżek w Warszawie są głównie walory spółek energetycznych i PGNiG, które nadrabiają zaległości w hossie. Kupujący są też aktywni na papierach banków (Pekao jedynym wyjątkiem) i spółek odzieżowych. Negatywnie wśród dużych firm wyróżniają się akcje Eurocashu, mocno tracąc kolejną sesję z rzędu.

Pozytywne nastroje zdominowały również segment małych i średnich firm, gdzie na półmetku sesji większość spółek notowana była nad kreską. Nieco lepiej wypada segment średniaków z indeksu mWIG40, napędzany mocno drożejącymi walorami CD projektu i Kruka.