W południe na warszawskim parkiecie dominuje kolor czerwony. WIG20 traci 0,4 proc. i jest na poziomie 2489 pkt. Najważniejsze wsparcie dla tego indeksu znajduje się w okolicy 2480 pkt. Tego poziomu będą bronili kupujący w kolejnych godzinach handlu. Po trzech godzinach handlu obroty dla szerokiego WIG wyniosły 320 mln zł, z czego 226 mln zł wypracowały spółki z WIG20. Na czerwono świeci również indeks najmniejszych emitentów. Z kolei mWIG40 oscyluje wokół kreski wyznaczającej wczorajsze zamknięcie.
Warszawski parkiet znajduje się dziś w ogonie Europy. Większość giełd na Starym Kontynencie świeci bowiem na zielono. Wzrosty nie są jednak imponujące. Przykładowo niemiecki DAX zwyżkuje o 0,3 proc., zaś francuski CAC40 rośnie o 0,5 proc.
W południe połowa spółek z WIG20 świeci na zielono. Liderem wzrostu jest Eurocash, którego akcje drożeją o ponad 2 proc. O około 1,5 proc. drożeją też papiery Alior Banku i mBanku. Subindeks WIG-banki rośnie o 0,5 proc. W ślad za taniejącą miedzą na czerwono świecą też notowania KGHM. O ponad 2 proc. tanieją również walory PKN Orlen, Energi oraz JSW.
Na szerokim rynku do tej pory jedynie trzy spółki wyznaczyły co najmniej roczny szczyt notowań. Mowa o: CD Projekt, Celtic oraz IMC. Analogicznie, w co najmniej 12-miesięcznym dołku znalazło się dziewięciu emitentów (Chemos, Cube.ITG, Czerwona Torebka, Elkop, EUCO, Groclin, IndygoTech Minerals, Indata, Private Equity Managers).
