Straty z końca ubiegłego tygodnia zostały odrobione. WIG20 wrócił wczoraj powyżej 2500 pkt, a dziś rano oscylował już 20 pkt wyżej. Wybicie dołem z krótkoterminowej konsolidacji okazało się fałszywe. Najbliższym celem byków pozostaje 2550 pkt, a wsparciem jest minimum sprzed tygodnia, czyli 2480 pkt.

Poniedziałkowa sesja rozpoczęła się od zwyżek WIG20.

Poniedziałkowa sesja rozpoczęła się od zwyżek WIG20.

parkiet.com

Pozostałe indeksy GPW także rozpoczęły wtorkową sesję od symbolicznych zwyżek. Wskaźnik mWIG40 rósł o 0,1 proc. do 4900 pkt, a sWIG80 o 0,05 proc. do 15 273 pkt. Zagranicą również dominował kolor zielony. Najwięcej, bo 0,9 proc., zyskiwał czeski PX. Niemiecki DAX i francuski CAC40 rosły o 0,3 proc. Wśród spółek pozytywnie wyróżniał się Agroton, które papiery drożały rano o 5,3 proc. do 6,08 zł, a negatywnie Dekpol, którego kurs akcji spadał o 5 proc. do 28,01 zł. Po 15 min handlu obroty wynosiły 41 mln zł.

Dzisiejsze kalendarium ekonomiczne jest bardziej istotne dla uczestników rynku walutowego. Najważniejszymi odczytami są bowiem te dotyczące inflacji w Wielkiej Brytanii i Polsce. Ponadto po południu zaplanowane jest publiczne wystąpienie wiceszefa ECB Vitora Constancio. Istotne będzie też otwarcie sesji na Wall Street. Poniedziałek przyniósł silne zwyżki tamtejszych indeksów – S&P500 zyskał 1,1 proc., co rozbudziło apetyty inwestorów.