Co by się nie działo, akcje w górę

Poranek maklerów: wtorkowa sesja na rynkach europejskich i amerykańskich zakończyła się zwyżkami. Dziś rano zieleń widoczna była także w Azji. Jak sytuację oceniają analitycy?

Publikacja: 03.06.2020 08:58

Co by się nie działo, akcje w górę

Foto: AFP

Otoczenie: Kamili Cisowski, ekspert DI Xelion

Bardzo niewiele czasu podczas wtorkowej sesji potrzebowały rynki europejskie, by przejść do porządku dziennego nad trwającymi w USA zamieszkami i powrócić do trybu szalonych wzrostów. Prowadzone przez powracający po trzydniowym weekendzie Frankfurt rozpoczęły one w godzinach przedpołudniowych silny ruch w górę, by ustabilizować się na przeszło dwuprocentowych wzrostach i pozostać w wąskim przedziale wahań do końca dnia. DAX zamknął się 3,8% wyżej, pozostałe główne indeksy strefy euro 2,0-2,6% wyżej. Nieco słabiej wyglądało brytyjskie FTSE 100 (+0,8%), co nie jest nietypowe w dniach, gdy silnie umacnia się funt. Brytyjska waluta prowadziła do góry cały koszyk na fali informacji, że pojawił się progres w rozmowach dotyczących umowy handlowej z Unią. Teoretycznie do ewentualnego wydłużenia okresu przejściowego, którego nie chce rząd Borisa Johnsona, pozostał niecały miesiąc.

Słabo na tle kontynentu wypadała Polska pomimo utrzymywania się obrotów na podwyższonych poziomach. WIG20 zyskał 0,2%, mWIG40 1,2%, a sWIG80 1,0%. Słabość głównego indeksu nie do końca oddaje obraz sesji, podczas którego rosło 14 jego komponentów, głównie jednak tych mniej istotnych. CCC zyskało 13,0%, wspierane przez doniesienia o stopniowym powrocie Polaków do galerii handlowych w tygodniu 25-31 maja, bardzo silna była energetyka. Przy obecnej strukturze WIG20 trudno jednak mówić o szansach na dobrą sesję w dniach, gdy wyraźnie spada CD Projekt (-2,2%), tym razem w towarzystwie PKO i Pekao.

S&P500 zyskało 0,8%, a NASDAQ 0,6% po silnym ruchu w górę w ostatnich minutach handlu. Ceny ropy od piątku mają silne wsparcie w oczekiwaniach na kolejne ruchy OPEC, baryłka WTI sięga już poziomów 38 USD. Aktywa ryzykowne rosną przy niewielkiej zmienności na bazowych rynkach obligacji, znajdujemy się w fazie, w której każdy dzień bez negatywnych informacji domyślnie kończy się ruchem w górę. Kontrakty futures i Azja wskazują, że dokładnie tak samo będzie dzisiaj, dodatkowym wsparciem dla Europy może być akceptacja niemieckiego planu znoszenia ograniczeń dla podróży w ramach UE od 15 czerwca.

Analiza techniczna: Piotr Neidek, BM mBanku

Kolejny pinbar w oporowej strefie, wyznaczonej przez lukę bessy z pierwszej dekady marca 2020r., może sugerować, że byki pchające do tej pory WIG20 na północ, nie mają pomysłu na kolejne dni czerwca. Patrząc na wykres średnioterminowy, na korzyść byków przemawia zeszłotygodniowa biała świeczka, której podstawa 1634 stanowi wsparcie na najbliższe dni, zatem po dwóch dniach stabilizacji przy majowych szczytach, sytuacja techniczna pozostaje na korzyść zwolenników grania długich pozycji. Niedźwiedziom jak na razie nie udało się rozegrać spadkowego scenariusza, w ramach którego celem jest formacja GAP_w przy 1523-1534, jednakże przesunięcie w czasie ruchu w stronę ww. okna stanowi jeden z dopuszczalnych wariantów.

Początek czerwca to jak na razie udany okres dla średnich spółek. mWIG40 już w ubiegłym tygodniu wbił się nad długoterminowy opór a dzięki wczorajszemu pokonaniu zeszłomiesięcznych maksimów, na celowniku są kolejne opory. Na uwagę zasługuje strefa 3570 – 3620, w której przebiega m.in. dzienna dwusetka, 61.8% zniesienia ostatniej fali bessy czy też zeszłoroczne minimum. Zamknięcie tygodnia powyżej ww. poziomów otworzyłoby drogę w stronę 4140 i poprawiłoby rynkowy Big Picture.

Pośród zagranicznych indeksów na uwagę zasługuje DAX. Wczoraj niemiecki bechmark nadrobił poniedziałkowe zaległości i zamknął się na okazałym plusie +3.7%. Lokalnie doszło do ataku tygodniowej dwusetki i w przypadku zamknięcia tygodnia powyżej 12034 pojawi się długoterminowy sygnał kupna. Jednocześnie atakowana jest dzienna średnia z dwustu sesji, która od wczoraj zaczęła się wznosić. Siła niemieckiego indeksu ma prawo zachęcić graczy znad Wisły do szturmu blue chips notowanych na Książęca 4, jednakże triggerem do wzrostów może okazać się dopiero wyłamanie przez WIG20 poziomu 1765 punktów.

Analiza fundamentalna: Zespół Analiz BM Alior Banku

Główne indeksy na Wall Street ponownie zakończyły sesję na zwyżkach, nie przejmując się za bardzo rosnącymi napięciami zarówno na arenie międzynarodowej (USA-Chiny), jak i wewnątrz kraju. Ponownie największe wzrosty odnotowały spółki, które najbardziej skorzystają na otwarciu gospodarki. Rodzi się tylko pytanie, jak dużo jeszcze paliwa (w postaci poprawiających się danych makro) będą miały indeksy do kontynuacji wzrostów? W świetle rozwijających się protestów, w których w poniedziałek na skutek starć z Gwardią Narodową zginęła jedna osoba, postawione przed gubernatorami stanowymi zadanie otwierania gospodarek zeszło na drugi plan. Na pierwszym planie jest stłumienie zamieszek, które według D. Trumpa jest robione niewystarczająco ostro. W przeciwieństwie do ameryki silniejsze wzrosty zanotowały indeksy europejskie. Z jednej strony wzrosty są wspierane przez odbijające od swoich historycznych minimów wskaźniki aktywności gospodarczej, z drugiej strony przez oczekiwania na zwiększenie przez EBC pakietu stymulacyjnego, której zapowiedź inwestorzy oczekują na jutrzejszym posiedzeniu Rady Banku Centralnego. Jeżeli chodzi o dane makro, to dzisiaj rano poznaliśmy majowy odczyt chińskiego PMI dla usług, który wyniósł 55 pkt. Natomiast w trakcie dnia poznamy stopę bezrobocia w Niemczech oraz raport ADP, jak i PMI dla usług za maj dla amerykańskiej gospodarki.

Wczorajsza sesja również była udana dla polskich indeksów, gdzie obroty na całym rynku wyniosły ok. 1,3 mld zł. Ponownie indeks WIG-Energia kontynuował wzrosty, które były wspierane przez prezesa PGE o wydzieleniu aktywów węglowych. Wśród spółek z indeksu WIG20 najmocniej wzrastały akcje CCC, którym pomogła informacja o wzroście dziennego poziomu odwiedzalności centrów handlowych, co stwarza realną szansę na odrabianie strat wywołanych zamrożeniem gospodarki. Pozytywny sentyment do sektora energetycznego przełożył się również na przeszło 8% wzrost notowań Tauronu, którego kursowi zamknięcia niewiele zabrakło do poziomu 2 zł. Dodatkowo wczoraj wieczorem Enea podała komunikat o podpisaniu z PKN Orlen porozumienia ws. warunków budowy bloku w Elektrowni Ostrołęka, na mocy którego Enea zmniejszy swoje zaangażowanie i stanie się udziałowcem mniejszościowym. Natomiast podana przez PGNiG informacja o opóźnieniach w uruchomieniu bloków energetycznych w Stalowej Woli i na Żeraniu, wespół ze złożeniem przez Gazprom do Sądu Apelacyjnego w Sztokholmie skargi na wynik postępowania arbitrażowego ws. obniżenia ceny gazu przesyłanego gazociągiem jamalskim może nie wspierać notowań w krótkim terminie.

Giełda
Sezon wynikowy otwarty
Giełda
Wpływ danych na rynek
Giełda
Podwójny szczyt WIG20 i spadki w USA
Giełda
GPW pod silną presją spadkową
Giełda
Podwójny szczyt WIG20 i spadki w USA
Giełda
Powiew stagflacyjnego scenariusza i rozczarowujące prognozy spółek powodują spadki