Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 12.10.2021 05:02 Publikacja: 12.10.2021 05:02
Foto: Adobestock
Spore przetasowania nastąpiły w Millennium SFIO, gdzie doszło do zmian nazw aż sześciu funduszy. Z subfunduszu Globalnego Strategii Alternatywnych powstał Millennium Top Sectors. Ponadto subfundusz Obligacji Korporacyjnych zamienił się na Obligacji Globalnych, Absolute Return przekształcił się w subfundusz Multistrategii, w miejsce Konserwatywnego powstał Plan Spokojny, Globalny Stabilnego Wzrostu został zastąpiony przez Plan Wyważony, a Globalny Akcji to od teraz Plan Aktywny.
Millennium Top Sectors będzie globalnym portfelem z zalecanym horyzontem inwestycyjnym sięgającym pięciu lat. Jak podaje towarzystwo, w portfelu znajdą się głównie tytuły uczestnictwa funduszy akcji zagranicznych oraz papiery wartościowe i instrumenty rynku pieniężnego.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W poniedziałek do obrotu na GPW wejdą certyfikaty inwestującego w zagraniczne REIT-y funduszu Mount Globalnego Rynku Nieruchomości.
Sprzedaż funduszy inwestycyjnych opiera się głównie na dystrybucji produktów dłużnych w bankowych okienkach. Aktywa puchną jednak dzięki stopom zwrotu zarówno produktów dłużnych, jak i powiązanych z rynkami akcji. Kwiecień może to jednak przerwać.
Fundusze dłużne w marcu nadal były podstawowym wyborem klientów TFI. Podobnie jak dotąd, najwięcej świeżej gotówki przyciągnęły najbezpieczniejsze rozwiązania. W oczach inwestorów poprawia się jednak obraz funduszy akcji i mieszanych.
Rynek obligacji strefy euro jest dziś znacznie atrakcyjniejszy od amerykańskiego – twierdzi Witold Chuść, wiceprezes Rockbridge TFI oraz zdobywca statuetki Złotego Portfela „Parkietu” za najlepszy fundusz polskich obligacji w 2023 r.
Nastawienie do Polski zmieniło się wyraźnie. Inwestorzy wracają do pozycji neutralnych albo nawet przeważają Polskę – mówi Bartłomiej Chyłek, dyrektor zespołu analiz, Goldman Sachs TFI.
Dynamiką wzrostu PKB Polska będzie się mocno wyróżniać w Europie w kolejnych latach. Rynek akcji dalej może zyskiwać, ale do banków muszą dołączyć inne rodzaje spółek. Lada moment powinna wystrzelić w górę konsumpcja.
Sprzedaż funduszy inwestycyjnych opiera się głównie na dystrybucji produktów dłużnych w bankowych okienkach. Aktywa puchną jednak dzięki stopom zwrotu zarówno produktów dłużnych, jak i powiązanych z rynkami akcji. Kwiecień może to jednak przerwać.
Fundusze dłużne w marcu nadal były podstawowym wyborem klientów TFI. Podobnie jak dotąd, najwięcej świeżej gotówki przyciągnęły najbezpieczniejsze rozwiązania. W oczach inwestorów poprawia się jednak obraz funduszy akcji i mieszanych.
Trwa okienko transferowe. Jeszcze do końca lipca możemy zdecydować, czy część naszej składki na ubezpieczenia społeczne ma trafiać do otwartych funduszy emerytalnych. Eksperci są raczej na tak. Wskazują także na dobre wyniki inwestycyjne OFE.
Rynek obligacji strefy euro jest dziś znacznie atrakcyjniejszy od amerykańskiego – twierdzi Witold Chuść, wiceprezes Rockbridge TFI oraz zdobywca statuetki Złotego Portfela „Parkietu” za najlepszy fundusz polskich obligacji w 2023 r.
Masowa ucieczka inwestorów i miliardy odpływów, ogromne straty funduszy, pierwsze w historii branży zatrzymania menedżerów, zamknięcie działalności kilku towarzystw, ogólny kryzys wizerunkowy, z którego branża podnosiła się przez kilka lat – to w skrócie konsekwencje afery GetBacku, które odczuł sektor TFI. A finał wydarzeń sprzed lat prawdopodobnie jeszcze daleko przed nami.
Nastawienie do Polski zmieniło się wyraźnie. Inwestorzy wracają do pozycji neutralnych albo nawet przeważają Polskę – mówi Bartłomiej Chyłek, dyrektor zespołu analiz, Goldman Sachs TFI.
Dynamiką wzrostu PKB Polska będzie się mocno wyróżniać w Europie w kolejnych latach. Rynek akcji dalej może zyskiwać, ale do banków muszą dołączyć inne rodzaje spółek. Lada moment powinna wystrzelić w górę konsumpcja.
Marzec był udanym zwieńczeniem całego I kwartału. W ubiegłym miesiącu wszystkie główne grupy funduszy miały dodatnie stopy zwrotu. Podobnie jest z wynikami za okres trzech pierwszych miesięcy tego roku – najlepsi pukają do 10 proc.
O ile w pierwszych miesiącach tego roku popyt był uśpiony, o tyle w połowie kwietnia Polacy ruszyli na mieszkaniowe łowy. Co ich zmotywowało?
Sprzedaż pakietu przez wiodących akcjonariuszy z reguły jest powodem spadku notowań. Ale w przypadku Allegro stało się inaczej. Co można wyczytać między wierszami z oficjalnych informacji dotyczących najnowszej transakcji?
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie.
O ile środowa sesja na Wall Street przyniosła jeszcze ponad 1% przecenę spółek technologicznych, to jednak od dzisiejszego poranka obserwowana jest poprawa nastrojów. Odbijają notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy. Na zielono prezentuje się także sesja na Starym Kontynencie.
Andrzej Powierża, analityk BM Citi Handlowy, będzie gościem Dariusza Wieczorka w czwartkowym programie „Prosto z Parkietu”. Start o godz. 12.00.
Krajowa waluta kontynuuje środowe odbicie, co przekłada się na dalsze spadki kursów najważniejszych walut.
W trakcie pierwszej godziny handlu pozytywne nastroje przeważały na krajowym parkiecie, dzięki czemu krajowe indeksy mogły kontynuować środowe zwyżki. Godzinę po starcie czwartkowych notowań indeks największych spółek WIG20 notowany był ponad 0,5 proc. nad kreską.
To m.in. konsekwencja coraz wyższych kursów miedzi i srebra przy jednocześnie spadających cenach gazu ziemnego i energii elektrycznej. Rosną też wyceny porównywalnych spółek i szanse na globalne ożywienie gospodarcze.
W obliczu niepewności gospodarczej i rosnącej presji globalnej real brazylijski spada do historycznie najniższych poziomów, a dolar wzrasta do niespotykanej dotąd wysokości w stosunku do krajowej waluty.
W środę na GPW przyszło odreagowanie ostatnich spadków. Wszystkie główne indeksy kończyły dzień na zielono. Czadu dał WIG-banki drożejąc o 2,4 proc. WIG20 zyskał 1,7 proc. i udało mu się o 32 punkty oddalić od 2400 pkt. mWIG40 odzyskał 1 proc., a maluchy 0,3 proc.
Przemysłowa grupa przedstawiła zaktualizowaną strategię rozwoju zwierającą cele finansowe na najbliższe pięć lat.
Takiego procesu jeszcze nie było. Ława federalnych przysięgłych zdecyduje czy 28-letni Avi Eisenberg dokonał manipulacji na kryptowalutowej giełdzie Mango Markets i ukradł z niej 110 milionów dolarów, czy też zrealizował całkowicie legalną strategię.
Eksport z Państwa Środka do Rosji niespodziewanie spadł w marcu aż o prawie 16 proc.
Rośnie sprzedaż nowości, choćby w zakresie koloru kamieni czy kamieni pochodzących z laboratoriów. Ceny od kilku miesięcy są w trendzie wzrostowym.
Po roku silnych spadków przychodów i zysku grupa sklepów z produktami znanych marek telekomunikacyjnych zapowiada poprawę. Umiarkowaną.
Rada nadzorcza od ponad dwóch miesięcy nie jest w stanie skompletować pełnego składu ścisłego kierownictwa spółki. Co więcej, jej postępowanie nie jest do końca jasne.
Pekao ma już nową radę nadzorczą, można spodziewać się, że wkrótce odwoła ona zarząd banku i rozpisze konkurs na nowe władze. Wśród spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa na kadrową rewolucję czeka jeszcze m.in. Alior Bank.
W tym roku na każdą akcję prawdopodobnie przypadnie po 5,72 zł. Zarząd nadal chce też sporo pieniędzy przeznaczać na rozwój, zwłaszcza kluczowej działalności portowej.
Szykuje się czwarty tegoroczny debiut na głównym parkiecie. Na pierwsze IPO trzeba będzie poczekać.
Strategia zakłada, że w latach 2024–2028 spółka może wypłacić 1,35 mld zł dywidend. Program motywacyjny z kolei, że w tych latach grupa zarobi co najmniej 1,92 mld zł.
Indeks polskich dużych spółek w środę szybko wzbił się na szczyt tabeli z europejskimi indeksami i pozostał tam do końca.
Ministerstwo Finansów na środowym przetargu sprzedało obligacje za nieco ponad 5 mld zł, oferując najwyższą w tym roku rentowność.
Nerwowość z początku tygodnia w środę ustąpiła optymizmowi. Polska giełda mocno odreagowała, choć do odrobienia zniżek z kilku poprzednich dni jeszcze trochę brakuje. Lepiej prezentował się także złoty. W USA w końcu spadały rentowności obligacji skarbowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas