Złota dziewiątka na II połowę roku

Jak na razie nie ma co myśleć o ucieczce od akcji, choć po miesiącach zwyżek trzeba być czujnym. Po sporej korekcie coraz ciekawiej prezentuje się rynek długu.

Publikacja: 21.06.2021 13:16

Złota dziewiątka na II połowę roku

Foto: AdobeStock

I połowa tego roku na rynkach akcji upłynęła wręcz sielankowo. Indeksy akcji mają na koncie nawet dwucyfrowe stopy zwrotu. Do tego grona zaliczają się także krajowe spółki. Śmiało można stwierdzić, że spełniły się prognozy analityków czy zarządzających sprzed kilku miesięcy, zakładające odreagowanie gospodarcze, co nie mogło obyć się bez zwyżek na giełdach. Nie spełniły się założenia dotyczące rynku długu. Nieliczni uczestnicy takich funduszy w I półroczu notowali nominalny zysk (o pobiciu inflacji nie było mowy), bo mało który zarządzający przewidział zwyżki rentowności papierów skarbowych.

Podobnie jak pół roku temu zapytaliśmy zarządzających o ich zdaniem optymalny fundusz na kolejne sześć miesięcy. Większość założeń jest podobnych jak kilka miesięcy temu – odbicie gospodarcze powinno być kontynuowane, dlatego nie można zapominać o akcjach. Między wierszami można jednak przeczytać o obawach przed korektą akcji, stąd kilku zarządzających proponuje fundusz zarządzany aktywnie pomiędzy akcjami i obligacjami.

Artur Włoch

członek zarządu, Alior TFI

wskazany fundusz: Alior Spokojny dla Ciebie

grupa: mieszane polskie stabilnego wzrostu

W kolejnym półroczu dobre perspektywy widzimy dla Alior Spokojny dla Ciebie, czyli funduszu z grupy mieszanych polskich stabilnego wzrostu. W jego portfelu znajdziemy obligacje polskie i zagraniczne, stanowiące zdecydowaną większość portfela, jednak istotny wpływ na wynik ma relatywnie niewielki komponent akcji, wielkości około 15 proc. portfela. Uważamy, że obecne otoczenie dynamicznego ożywienia gospodarczego, które wspierane jest przez wygasającą pandemię i szybko postępującą akcję szczepień (zwłaszcza w Europie), powinno wspierać wyceny bardziej ryzykownych aktywów, w szczególności akcji. Jednocześnie dostrzegamy dobre perspektywy dla obligacji z rynków wschodzących, które tradycyjnie powinny korzystać z szybkiego ożywienia gospodarczego, zwiększającego popyt na surowce za sprawą rosnącej wymiany handlowej i odżywającej turystyki. Należy przy tym pamiętać, że kraje z grupy rynków wschodzących były ostatnio relatywnie mocno dotknięte przez pandemię, natomiast w najbliższych miesiącach sytuacja powinna się szybko poprawiać z uwagi na nabierającą tempa akcję szczepień. Poprawiające się perspektywy gospodarcze w krajach mniej rozwiniętych powinny przyciągać zagraniczny kapitał i wspierać wyceny aktywów. Dodatkowo ostatnie wzrosty rentowności obligacji na całym świecie powodują, że inwestycje na rynkach dłużnych mają obecnie wyższą oczekiwaną stopę zwrotu niż na początku roku. Mimo to nie wolno zapominać, że w obecnym otoczeniu osiągnięcie wysokich stóp zwrotu wyłącznie w oparciu o instrumenty dłużne może okazać się niemożliwe, w związku z czym inwestorzy muszą uwzględniać w swoich portfelach większy komponent akcji i zaakceptować związane z tym wyższe ryzyko i zmienność wyników.

Marek Przybylski

prezes, Aviva Investors TFI

wskazany fundusz: Aviva Investors Polskich Akcji

grupa: akcji polskich uniwersalne

Oczekujemy bardzo mocnego odbicia w gospodarce światowej i polskiej w II połowie 2021 r. i kilku kolejnych latach, które powinno przełożyć się na dobre wyniki spółek „starej ekonomii". Stąd inwestycja w szeroki rynek akcji, a relatywnie atrakcyjna wycena polskiego rynku wskazuje na polskie akcje.

Piotr Zagała

zarządzający, BNP Paribas TFI

wskazany fundusz: BNP Paribas Aktywnego Inwestowania

grupa: mieszane polskie z ochroną kapitału

Przekornie tym razem wybierzemy fundusz relatywnie bezpieczny, który przygotowany będzie na ewentualną silniejszą korektę na rynku akcji. Jest to BNP Paribas Aktywnego Inwestowania, który maksymalnie inwestuje do 20 proc. w akcje. Udział akcji silnie się waha – zazwyczaj alokacja wynosi 7–10 proc.(jak obecnie). Jeśli jesteśmy przekonani, że nadchodzą spadki, wówczas alokacja schodzi do 3–5 proc. W marcu ubiegłego roku alokacja wyniosła 15–16 proc. Pozostała część inwestowana jest w instrumenty dłużne, przeważnie są to obligacje korporacyjne. Poziom duracji portfela dłużnego wynika bardziej z wahań pozycji na kontraktach terminowych aniżeli na transakcjach na samych obligacjach.

Czy nadchodzi korekta? Bardzo wiele osób (posiadających gotówkę) bardzo sobie życzy powrotu spadków na rynku akcji. Im jest tych osób więcej, tym... korekta ma mniejsze szanse na powodzenie.

Jednakże ostatnio do grona podmiotów, które życzyłyby sobie korekty, dołączył Fed, strasząc inwestorów szybszymi, aniżeli dotąd oczekiwano, podwyżkami stóp procentowych. W obecnych czasach dwie podwyżki to dużo, ale pamiętajmy, że w okresie hossy lat 2004–2007 tych podwyżek było znacznie więcej. Stopy procentowe w USA wzrosły w tym okresie z poziomu 1 proc. do 5,25 proc., a przecież w obiegu znajdowało się znacznie mniej bazy monetarnej. Teraz wystarczy rozruszać prędkość obrotu pieniądza i nawet wyższe stopy nie będą mogły powstrzymać dalszego wzrostu cen aktywów. Jest to więc wybór funduszu, który na pewno zarobi – w przypadku silnej korekty, wykorzysta okazję, a przypadku dalszych wzrostów zarobi na obecnej alokacji.

Piotr Rojda

zarządzający, Caspar AM

wskazany fundusz: Caspar Globalny

grupa: akcji globalnych rynków rozwiniętych

Caspar Globalny inwestuje przede wszystkim w trzy sektory: półprzewodniki, oprogramowanie oraz biotechnologię (life science).

Popyt na układy scalone bardzo szybko rośnie i wiele firm ma problem z dostępnością specjalistycznych „chipów". W dalszym ciągu obserwujemy wzrost znaczenia oprogramowania w przedsiębiorstwach, dalszą migrację do rozwiązań chmurowych, zmiany na rynku reklamy i mediów, dzięki którym budżety reklamodawców migrują z tradycyjnej telewizji czy radia do spółek technologicznych. Z kolei spółki biotechnologiczne dzięki postępom w genetyce mają szanse zrewolucjonizować sposób leczenia i diagnozowania wielu chorób. Głównym ryzykiem dla rynków akcji pozostaje w tej chwili inflacja oraz potencjalne zbyt agresywne zacieśnianie polityki monetarnej przez Fed.

Krzysztof Kamiński

członek zarządu, Millennium TFI

wskazany fundusz: Millennium Absolute Return

grupa: absolutnej stopy zwrotu uniwersalne

Na II półrocze rekomendujemy nasz fundusz Millennium Absolute Return. W świetle pozytywnych sygnałów z gospodarek i ostatniego trendu wzrostu rentowności obligacji jest to fundusz, który pozwala na czerpanie zysków z rynków akcji i zabezpieczeniu ekspozycji poprzez dywersyfikację na inne klasy aktywów. Millennium Absolute Return z założenia realizuje strategię absolutnej stopy zwrotu i wciąż ma dzięki kontraktom terminowym i wykorzystaniu dźwigni finansowej możliwość ekspozycji na rynek akcji większej niż 100 proc. lub ujemnie skorelowanej z rynkiem akcji. Jednak strategia inwestycyjna od kilku lat jest zbliżona do „multi-asset", czyli posiadania szerokiej gamy instrumentów finansowych, celem ograniczania ryzyka zmienności, przy jednoczesnym osiąganiu satysfakcjonujących stóp zwrotu. Od ponad dwóch lat portfel składa się w około 20 proc. z akcji polskich. Koncentrujemy się na maksymalnie 30 firmach. Do tego około 20 proc. stanowią akcje zagraniczne. Częściowo są to inwestycje bezpośrednie, ale w większości to fundusze akcji zagranicznych lub kontrakty terminowe. Następną pozycją są zagraniczne fundusze alternatywne, w nieznacznym stopniu skorelowane z rynkiem akcji i one zajmują około 20–25 proc. aktywów. Pozostała 20-proc. część to zagraniczne fundusze obligacji zarządzane aktywnie. Ostatnie dwie kategorie mają za zadanie dokładać wynik przy niskim ryzyku i stabilizować notowania funduszu. Resztę środków zajmuje gotówka. Zaangażowanie pomiędzy powyższymi kategoriami waha się z reguły maksymalnie o 10 pkt proc., więc przykładowo ekspozycja na akcje z reguły mieści się w przedziale 20–60 proc. Podsumowując, zapisy statutowe rzeczywiście dają szerokie możliwości inwestycyjne, ale obecna strategia inwestycyjna tego nie wykorzystuje, naszym zdaniem z korzyścią dla klientów. Fundusz skierowany jest do klienta, który jest świadomy ryzyka i zmienności na światowych rynkach kapitałowych, którego jednocześnie nie satysfakcjonują stopy zwrotu osiągane przez fundusze obligacji czy pieniężne. Wysoka dywersyfikacja geograficzna i produktowa ma zapewnić wyższe stopy zwrotu, a jednocześnie próbować w miarę możliwości ograniczać ryzyko zmienności.

Andrzej Kubacki

dyrektor zespołu zarządzania akcjami, Pekao TFI

wskazany fundusz: Pekao Kompas

grupa: mieszane zagraniczne aktywnej alokacji

Pekao Kompas to relatywnie bezpieczna alternatywa dla tradycyjnych funduszy dłużnych i akcji. Subfundusz zbudowany jest w oparciu o instrumenty dłużne z ograniczoną ekspozycją na ryzyko stopy procentowej oraz część akcyjną, złożoną z firm o jasno zdefiniowanych krótko- i średnioterminowych przesłankach dla wzrostu kursu. Poziom zaangażowania subfunduszu w akcje zależy od dostępności takich „okazji inwestycyjnych". Taka polityka przyniosła nam bardzo dobre wyniki (a jednocześnie niską zmienność) od momentu jej wprowadzenia na początku roku 2019. W 2020 r. subfundusz sprawnie przeszedł marcową zawieruchę na rynkach, a tegoroczny wynik to obecnie 4 proc. Strategia subfunduszu, kładąca duży nacisk na kontrolę ryzyka, dobrze pasuje do obecnej sytuacji rynkowej.

Kamil Sobolewski

strateg i zarządzający, Skarbiec TFI

wskazany fundusz: Skarbiec Nowej Generacji

grupa: akcji globalnych rynków rozwiniętych

Skarbiec Nowej Generacji inwestuje w spółki, których biznes jest powiązany ze strukturalnymi trendami demograficznymi. Tematy starzejącego się społeczeństwa, wyniszczających chorób cywilizacyjnych, automatyzacji i robotyzacji pracy czy zmieniających się nawyków konsumentów stanowią podstawę procesu selekcji spółek do portfela. W przewidywalnej przyszłości siła tych trendów powinna prowadzić do szybszego niż rynek wzrostu wskazanych branż, a selekcja spółek jest jedną z najmocniejszych stron zespołu inwestycyjnego Skarbiec TFI.

Adam Łukojć

zarządzający, TFI Allianz Polska

wskazany fundusz: Allianz Akcji Małych i Średnich Spółek

grupa: akcji polskich małych i średnich spółek

Tym, którzy mogą zainwestować część portfela w fundusz akcji i uważają, że hossa w Polsce dopiero się rozpoczęła, można polecić zainteresowanie się subfunduszem Allianz Akcji Małych i Średnich Spółek. Na warszawską giełdę zaczęły płynąć pieniądze, co może wspierać ceny akcji zwłaszcza małych i średnich spółek, chętnie wybieranych przez polskich inwestorów. Z powodu ograniczonej płynności są one szczególnie wrażliwe na przepływy kapitału. Dodatkowo polskie spółki, w tym także „misie", ogólnie poprawiają wyniki, a ich akcje nie są drogie.

Sebastian Linski

zarządzający oraz dyrektor akcji zagranicznych, Uniqa TFI

wskazany fundusz: Uniqa Selective Equity

grupa: akcji globalnych rynków rozwiniętych

Na II półrocze 2021 polecamy fundusz Uniqa Selective Equity. Czynniki, które miały negatywny wpływ na zachowanie funduszu, czyli rotacja ze spółek „growth" do „value" oraz rosnące rentowności obligacji wydają się już być odzwierciedlone w cenach. Wysokie odczyty inflacji nie mają już takiego wpływu na zachowanie rynków akcji co wcześniej – oczekuje się, że jest to przejściowe zjawisko, a gołębie komunikaty z banków centralnych uspokajają inwestorów. Wyniki finansowe spółek portfelowych za I kwartał okazały się być bardzo mocne, często skutkując podniesieniem prognoz na cały 2021 r. Powyższe w połączeniu ze słabszym zachowaniem kursu sprowadziło ich wyceny do bardzo atrakcyjnych poziomów, które oferują niezwykle korzystną perspektywę inwestycyjną na kolejne okresy.

Fundusze inwestycyjne
WSA oddalił skargę Altusa, ale spółka nie składa broni
Fundusze inwestycyjne
Przedsmak REIT-ów, czyli debiut nieruchomościowego FIZ-u
Fundusze inwestycyjne
Fundusze inwestycyjne zakończyły kwartał z hukiem
Fundusze inwestycyjne
Pęd za funduszami dłużnymi nieco słabnie. Rośnie tolerancja ryzyka
Fundusze inwestycyjne
Witold Chuść, Rockbridge TFI: Wolę 2,4 proc. z bunda niż 4,5 proc. z treasuries
Fundusze inwestycyjne
Bartłomiej Chyłek, Goldman Sachs TFI: Globalni inwestorzy obdarzyli Polskę kredytem zaufania