Urząd Komisji Nadzoru Finansowego przy okazji prac nad strategią rozwoju rynku kapitałowego opracowywaną w Ministerstwie Finansów zaproponował m.in. rozwiązania mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa inwestorów na rynku kapitałowym.

Zmiany na liście ostrzeżeń

Dotarliśmy do opinii UKNF (datowanej na 29 czerwca) do projektu nowelizacji ustawy o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym oraz niektórych innych ustaw, przygotowywanego w Ministerstwie Finansów. Przypomnijmy, że został on w kwietniu ubiegłego roku zaproponowany przez KNF, ale później prace nad nim wyhamowały.

– Planowane jest wprowadzenie rozwiązań podnoszących bezpieczeństwo uczestników rynku finansowego, korzystających z usług finansowych świadczonych poprzez różnego rodzaju tzw. platformy internetowe – mówi Jacek Barszczewski, rzecznik KNF. Wyjaśnia, że rozwiązania te mają zapobiec nadużyciom dokonywanym przy wykorzystaniu internetu przez podmioty nieuprawnione do świadczenia usług finansowych. Będą one odnosić się przede wszystkim do rynku forex, ale mają też objąć ochroną nieprofesjonalnych uczestników wszystkich sektorów rynku finansowego nadzorowanych przez KNF.

Projekt przewiduje przyznanie nadzorcy nowych uprawnień, w szczególności wzmocnienie instrumentów prewencyjnych związanych z prowadzoną przez KNF listą ostrzeżeń publicznych. Poszerzeniu ulegnie zakres treści publikowanych ostrzeżeń. KNF będzie prowadziła rejestr domen internetowych, które będą podlegały obowiązkowemu blokowaniu przez firmy telekomunikacyjne. Najpierw na „podejrzanej" stronie miałoby pojawiać się ostrzeżenie, że podmiot ją prowadzący jest wpisany na listę ostrzeżeń publicznych KNF. Gdyby później wniesiono akt oskarżenia, strona byłaby całkowicie blokowana. Sposób działania KNF w tej sprawie ma zależeć od klasyfikacji podmiotu (czy ma siedzibę za granicą i czy ma uprawnienia do prowadzenia działalności oraz czy je przekracza). Wobec podmiotów nadzorowanych blokowanie stron nie będzie konieczne z uwagi na możliwość podjęcia innych środków administracyjnych. Zakres tej regulacji według KNF ma być ograniczony do podmiotów nienadzorowanych z siedzibą poza Polską. W stosunku do podmiotów nienadzorowanych, mających siedzibę w Polsce, podstawą do umieszczenia na liście ostrzeżeń publicznych KNF powinno być zawsze uprzednie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa – zaznacza nadzorca w opinii do MF.

Do 10 mln zł kary

Projekt przewiduje także zaostrzenie odpowiedzialności karnej. Według obecnych przepisów za prowadzenie działalności w zakresie obrotu instrumentami finansowymi bez odpowiedniego zezwolenia grozi kara do 5 mln zł. Nadzór chce ją zwiększyć do 10 mln zł w przypadkach, gdy „następstwem czynu sprawcy jest niekorzystne rozporządzenie mieniem przez pokrzywdzonego".