Z wstępnych danych wynika, że przychody Sescom wyniosły 95,6 mln zł, czyli wzrosły o 36 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem obrotowym. Zysk netto sięgnął 5,8 mln zł, czyli o 31 proc. więcej. Jak tłumaczy Sławomir Halbryt, prezes i największy akcjonariusz Sescomu, wzrost przychodów i zysków to m.in. wynik zakupu w maju 2016 r. części przedsiębiorstwa Cube.ITG.
– Koniunktura jest dobra. Nasi klienci notują dobre wyniki, a wraz z ich rozwojem rośnie zapotrzebowanie na nasze usługi – wskazuje Sławomir Halbryt, prezes i główny akcjonariusz Sescom. Zauważa, że biznes online'owy coraz częściej wchodzi do rzeczywistości offline'owej. – Przykładem może być Amazon. Rola tradycyjnego sklepu ewoluuje, a my na te zmiany jesteśmy przygotowani. Co więcej, aktywnie wspieramy naszych klientów w adaptacji do tych zmian – komentuje prezes Sescom. Halbryt ocenia, że lepsza koniunktura oraz pojawiające się nowe pola aktywności rynkowej pozwolą na wzrost rentowności. – Sescom liczy, że rok obrotowy 2017/2018 przyniesie dalszy wzrost skali działalności spółki – zapowiada Halbryt.
Sescom inwestuje w rozwój wewnętrznych narzędzi informatycznych. W styczniu opracował prototyp platformy SES-BI do wsparcia zarządzania obiektami, umożliwiającej m.in. automatyzację zbierania i analizy danych. Od marca firma świadczy usługi digital dla klientów sieciowych. – Sescom pełni rolę integratora między sieciami handlowymi i usługowymi a dostawcami technologii, w tym ze startupami – tłumaczy Halbryt. W ostatnim czasie grupa zaczęła świadczyć usługi w Skandynawii oraz powołała do życia brytyjską spółkę Sescom Ltd.
Obecnie z usług przedsiębiorstwa korzysta już około 150 stałych klientów w Europie. – To ponad 33 tys. obsługiwanych placówek. Mówimy tu już nie tylko o ich utrzymaniu technicznym. Coraz częściej rozmowy dotyczą nowych możliwości, jakie dają wdrożenia nowych technologii – twierdzi Halbryt.
