Spadki na NewConnect. Będzie odbicie?

Główny indeks rynku alternatywnego stracił w tym roku już niemal jedną piątą. Jest najniżej od czerwca 2020 r. To może być okazja do zakupu ciekawych spółek po atrakcyjnych cenach.

Publikacja: 13.11.2021 10:47

Spadki na NewConnect. Będzie odbicie?

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek

W poniedziałek na NewConnect zadebiutuje spółka Triggo. Będzie to 27. debiut na tym rynku w 2021 r. (w całym 2020 r. było ich 14). Pod względem liczby debiutów 2021 jest najlepszym rokiem na NewConnect od ośmiu lat. Po debiucie Triggo na NewConnect notowanych będzie 376 firm.

Obroty i wycena pod lupą

Nowych spółek na rynku alternatywnym nie brakuje. Natomiast gorzej wygląda popyt. Zainteresowanie rynkiem NC po wybuchu pandemii w zeszłym roku mocno wzrosło, znajdując odzwierciedlenie w rosnących obrotach. Najwyższe były jesienią 2020 r. Rekord padł w październiku, gdy przekroczyły 2,7 mld zł. Jednak od tego czasu widać było comiesięczny spadek, aż do minimum zanotowanego w lipcu 2020 r. na poziomie zaledwie 0,27 mld zł. W sierpniu obroty były nieznacznie wyższe i wyniosły 0,29 mld zł, a we wrześniu zbliżyły się do 0,4 mld zł – czyli do poziomu sprzed pandemii (zarówno w styczniu 2020 r., jak i w lutym 2020 r. obroty na NC wynosiły ok. 0,4 mld zł).

Październik 2021 r. przyniósł nadzieję na wzrost aktywności inwestorów: wprawdzie rok do roku obroty drastycznie spadły o ponad 80 proc., ale pamiętajmy, że bazą jest rekordowy październik 2020 r. Zanotowane w zeszłym miesiącu obroty na poziomie 0,47 mld zł są najwyższe od kwietnia tego roku. Czas pokaże, czy listopad przyniesie dalszy wzrost zainteresowania rynkiem alternatywnym.

Na razie nie zachęca do tego zachowanie indeksu. Wskaźniki na zagranicznych giełdach biją rekordy, rodzimy WIG od stycznia zyskał 28 proc., natomiast NCIndex w tym okresie stracił niemal jedną piątą. Nie brak opinii, że korekta była nieunikniona, ponieważ zeszłoroczne – w dużej mierze mające charakter spekulacyjny – zwyżki wywindowały indeks do rekordowych poziomów, a stopa zwrotu za 2020 r. wyniosła aż 108,9 proc. Obecnie NCIndex jest o ponad połowę wyżej od średniej z kilku lat poprzedzających pandemię.

Fala przeprowadzek

W piątek po południu NCIndex notował lekki spadek, oscylując w okolicach 429 pkt. Największym zainteresowaniem inwestorów cieszyły się akcje Drago entertainment. Tylko w pierwszej połowie sesji właściciela zmieniły walory o wartości wynoszącej 1,7 mln zł, co stanowiło 23 proc. całkowitych obrotów NCIndex. Akcje studia zyskiwały ponad 20 proc. w reakcji na publikację rekordowych wyników za III kwartał. W ciągu dziewięciu miesięcy spółka wypracowała przychody przekraczające 7,1 mln zł, z czego ponad 6,6 mln zł przypadło na sam III kwartał. Zysk netto za miniony kwartał wyniósł 2,7 mln zł. To zasługa udanej premiery „Gas Station Simulator". Gra trafiła na rynek 15 września. – Koszty produkcyjne zwróciły się nam zaledwie w 90 minut od premiery – podkreśla Joanna Tynor, prezes Drago entertainment.

Obecnie kapitalizacja studia wynosi prawie 90 mln zł. W planach jest przeprowadzka na rynek główny GPW. Analogiczny zamiar ma ponad 20 spółek z rynku alternatywnego. Mowa m.in. o JR Holdingu, Bloober Teamie, Scope Fluidics, MedAppie i Spyrosofcie.

Łączna wycena wszystkich firm na NewConnect wynosi obecnie 18 mld zł, a mediana kapitalizacji spółek to 20,1 mln zł – wynika z naszych szacunków.

Firmy
Cognor w tym roku nie wypłaci dywidendy. Kurs w dół
Firmy
Vivid Games opowiada o planach na 2024 r.
Firmy
Tesla zyskuje, mimo pogorszenia wyników
Firmy
Elektrotim planuje wypłatę sowitej dywidendy
Firmy
JR Holding z nową strategią
Firmy
Niski popyt pogrążył wyniki Forte