Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 10.10.2018 13:50 Publikacja: 10.10.2018 13:50
Foto: materiały prasowe
Ożywienie gospodarcze w Polsce i Europie oraz powszechnie rosnące koszty w niemal każdym obszarze działalności prowadzonej przez ogół firm powodują, że mocno rosną również ceny usług transportowych i przeładunkowych. Teoretycznie największym beneficjentem tych zmian powinna być branża transportowa, w tym funkcjonujące w niej giełdowe spółki. Z drugiej strony wzrost cen usług przewozowych to w mniejszym lub większym stopniu dodatkowe koszty dla wszystkich firm, bo każda w jakimś stopniu, nawet pośrednio, z nich korzysta.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– W warunkach dużej niepewności klienci odkładają decyzje o zakupach, przyjmując postawę wyczekującą – mówi Paweł Szataniak, prezes Grupy Wielton. Ożywienia popytu spodziewa się dopiero w IV kwartale tego roku.
Zarząd przetwórcy aluminium zarekomendował przeznaczenie na dywidendę 539,3 mln zł z zysku za 2023 rok, co oznacza wypłatę 55,70 zł na akcję.
Dwie niemieckie spółki z Grupy BAP kontrolowanej przez Boryszewa zdecydowały o zgłoszeniu do właściwych sądów wniosków w sprawie ogłoszenia upadłości tych podmiotów. Zgodnie z przedstawioną propozycją, wnioski będą dotyczyć upadłości pod zarządem własnym realizowanej zgodnie z niemieckim prawem upadłościowym.
Przemysłową grupę czekają spore wydatki w najbliższych latach w związku z realizacją planów zawartych w nowej strategii na lata 2024–2028. Efekty w wynikach grupy będą jednak dobrze widoczne dopiero w 2027 r.
W najbliższych dniach raporty roczne opublikują m.in. Orlen, KGHM, Azoty, JSW, Unimot i ZE PAK. Spółki te łączy też fakt planowanego zaksięgowania operacji o charakterze jednorazowym, które mogą istotnie zmienić ich zyski, a w efekcie poziom przyszłej dywidendy.
Przemysłowa grupa przedstawiła zaktualizowaną strategię rozwoju zwierającą cele finansowe na najbliższe pięć lat.
Inwestorzy mogą liczyć na dwucyfrowe stopy dywidendy. Na które firmy postawić?
W tym roku na każdą akcję prawdopodobnie przypadnie po 5,72 zł. Zarząd nadal chce też sporo pieniędzy przeznaczać na rozwój, zwłaszcza kluczowej działalności portowej.
Grupa wypracowywane zyski chce przeznaczać zarówno na dywidendę jak i na dalszy rozwój. Kluczem do sukcesu nadal ma być działalność portowa. Z tego powodu duży nacisk będzie kładziony na modernizację i rozbudowę posiadanych terminali morskich.
Ich wprowadzanie przede wszystkim wymuszają obowiązujące regulacje. Wzrost sprzedaży utrudniają za to brak odpowiednich technologii i koszty produkcji.
Chodzi nie tylko o realizację megalotniska i inwestycji towarzyszących, ale i korzystanie z powstałej infrastruktury. Ze względu na trwające audyty i brak ostatecznej decyzji rządu o kontynuacji przedsięwzięcia wiele spółek woli jednak w tej sprawie milczeć.
Co najmniej podwojenie przychodów i potrojenie zysków z najmu – to cele dewelopera i właściciela nieruchomości magazynowych.
Amerykański koncern lotniczy kiedyś zadziwiał świat innowacjami, ale obecnie jego samoloty stały się zaskakująco awaryjne. To skutek wdrażanej od ponad ćwierć wieku kultury korporacyjnej opartej na cięciu kosztów za wszelką cenę i lekceważenia kwestii jakości.
Zarząd i związkowcy odbyli już cztery spotkania mediacyjne. Ostatnie zakończyło się spisaniem rozbieżności. Rozmowy mają być kontynuowane.
Trend na giełdach, czy to w Stanach Zjednoczonych, czy w Polsce, pozostaje wzrostowy. Nie widzę przeszkód, aby w średnim i długim terminie indeksy szły dalej w górę – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny BM PKO BP.
Dzisiejsza sesja zaznaczyła się kontynuacją wzrostów na światowych rynkach. Wisząca nad rynkami niepewność związana z sytuacją geopolityczną na Bliskim Wschodzie, która przyczyniła się do mocnych przecen w poprzednim tygodniu, ustępuje miejsca informacjom wynikowym płynącym ze spółek.
Wtorkowe notowania na GPW przyniosły sesję podziału na selektywnie słabą część koszyka blue chipów i generalnie poprawną postawę całego rynku. Sam fakt, iż WIG20 stracił 0,64 procent przy blisko 1,44 mld złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o 0,44 procent przy niespełna 1,66 mld złotych obrotu, wskazuje na nieco asymetryczne zachowanie rynku.
Zakończyło się postępowanie kwalifikacyjne na członka zarządu GPW ds. IT. Zwycięzcą okazał się Sławomir Panasiuk, który przez lata związany był z KDPW.
Echo Investment zamierza rozpocząć 26 kwietnia 2024 r. ofertę publiczną obligacji serii T w kwocie do 60 mln zł w ramach V programu emisji obligacji do kwoty 300 mln zł lub równowartości tej kwoty w euro, podała spółka. Termin zakończenia przyjmowania zapisów to 9 maja 2024 r. Dzień ostatecznego wykupu przypada 26 kwietnia 2028 r.; marża dla obligacji o zmiennym oprocentowaniu wynosi 3,8% w skali roku przy stopie bazowej WIBOR dla 6M.
WIG20 zakończył notowania pod kreską. Stracił 0,6 proc. Przesądziło o tym głównie odcięcie dywidendy od akcji Pekao.
Zależny Orlen Trading Switzerland chciał kupić wenezuelską ropę ale jej dostawy do dziś nie zostały zrealizowane. Co więcej przepadły dokonane przedpłaty w łącznej kwocie 0,4 mld USD.
Złoty w pierwszej części dnia raził słabością. Po południu sytuacja zmieniła się jednak o 180 stopni.
Narodowy Bank Węgier obniżył główną stopę procentową o 50 pb., do poziomu 7,75 proc. Taka obniżka była wcześniej prognozowana przez analityków.
Budujący dla spółdzielni mieszkaniowych deweloper planuje rozwijać własne inwestycje.
Popyt nadal będzie umiarkowany, co przy nadwyżkach mocy wytwórczych i silniej konkurencji nie daje nadziei na szybką poprawę sytuacji firm chemicznych.
Czy jesteśmy skazani na podwyższoną zmienność na giełdach? Jak w tych warunkach może prezentować się GPW? Czy optymistyczne, długoterminowe prognozy dla naszego rynku nadal są aktualne? O tym we wtorkowym programie Prosto z Parkietu. Gościem Przemysława Tychmanowicza był Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny w BM PKO BP.
Zarząd XTB przedstawił rekomendację dotyczącą podziału zysku za 2023 r. Dywidenda ma wynieść 5,02 zł na akcję
Zakończyliśmy proces dezinwestycji w Rosji i sprzedaliśmy tamtejsze aktywa górnicze firmy – powiedział Mirosław Bendzera prezes Famuru (część Grenevii). Rosja, do momentu wybuchu wojny na Ukrainie stanowiła 20 proc. przychodów firmy dostarczającej maszyny górnicze.
Medicalgorithmics coraz więcej przychodów uzyskuje poza rynkiem amerykański, ale nie zamierza go odpuszczać.
Spadki zagościły na GPW. WIG20 znów jest poniżej psychologicznej bariery. Na globalnym rynku trwa korekta metali szlachetnych.
Sprzedaż detaliczna (w cenach stałych) wzrosła o 6,1% r/r w marcu 2024 r., podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 14,2%.
W czerwcu chemiczna grupa kontrolowana przez Sebastiana Kulczyka przejdzie rebranding. Ma też nowe strategiczne cele na kolejne sześć lat w każdym z siedmiu kluczowych biznesów. Ponadto do 2029 r. firma planuje zmniejszyć emisję CO2 o 45 proc.
Chiny importują ogromne ilości rosyjskiej energii i eksportują do Rosji tony towarów, które utrzymują gospodarkę wojenną. Ten wzrost handlu rozpoczął się dopiero po inwazji Rosji na Ukrainę.
Po bardzo udanej wczorajszej sesji WIG i WIG20 znalazły się w pobliżu ostatnich szczytów, które wyznaczały przed dwoma tygodniami. Jest szansa, że dziś byki pójdą za ciosem.
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej.
Produkcja sprzedana przemysłu zanurkowała w marcu o 6 proc. rok do roku, a produkcja budowlana o ponad 13 proc. Ekonomiści nie mają jednak przekonania, że gospodarka pod koniec I kwartału była aż tak słaba, jak sugerują dane.
Koncern m.in. analizuje zasadność rebrandingu austriackich obiektów Turmöl. Nie wiadomo też, co z szyldem star znajdującym się na zdecydowanej większości placówek grupy w Niemczech. Dziś Orlen jest za to jedyną marką na czterech rynkach, a wkrótce będzie na pięciu.
Solana, CFX, stacks – co je łączy? W świecie, w którym bitcoin (BTC) i ethereum (ETH) są postrzegane jako złoto i srebro, coraz częściej można napotkać zapowiedzi, że już wkrótce mniej znane kryptowaluty zdetronizują uznanych liderów. Może to skłaniać do rozważań, czy kryje się tu potencjał inwestycyjny.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas