Impel. Rynek docenił skuteczne zmagania z pandemią

Koronawirus zmusił spółkę do gruntownej restrukturyzacji

Publikacja: 04.09.2020 14:18

Impel. Rynek docenił skuteczne zmagania z pandemią

Foto: materiały prasowe

Usługowa spółka tak jak inne outsourcingowe podmioty na rynku mocno odczuła uderzenie koronawirusa ale potrafiła uspokoić i zmotywować  załogę, wyciągnąć wnioski z zagrożeń i dostosować ofertę do sytuacji.  Rezultat ? Jest szansa, że strat nie będzie i uda się  w obecnym pandemicznym roku obronić wyniki grupy na ubiegłorocznym poziomie.

Rynek docenił tę konsekwentną obronę pozycji w skrajnie trudnych okolicznościach, w piątek notowania  Impelu rosły przekraczając 5,18 proc. i nie brakowało komentarzy, że dobry trend się utrzyma.

Na pierwszej linii

W marcu, gdy Parkiet rozmawiał o nowych zagrożeniach dla biznesu z Grzegorzem Dzikiem,  prezes giełdowego  Impelu,  miał świadomość, że spółka - jedna z największych firm usługowych w kraju znalazła się na pierwszej linii walki z pandemią. Impel sprząta a także wspiera  utrzymanie higieny w blisko 130 szpitalach. W wielu ośrodkach medycznych to serwisowy personel z Impelu odpowiada za bezpieczeństwo sanitarne pacjentów, często także za zaopatrzenie placówek w podstawowe środki higieny.

Z medycznymi klientami w kwestii podstawowych usług udało się porozumieć , zatorów płatniczych za wykonane prace nie było – mówi Wojciech Rembikowski wiceprezes grupy Impel.  Załamanie dotknęło usług cateringowych gdy  przyjmowanie pacjentów zaczęły ograniczać  szpitale. Zamknięcie hoteli skutkowało zamrożeniem usług pralniczych – w tych przypadkach Impel próbował zmniejszyć straty  sięgając  po wsparcie z rządowej tarczy. Wstrzymanie ruchu  z dnia na dzień w centrach handlowych przyniosło ograniczenie zamówień na ochronę  i oczywiście sprzątanie. Dopiero majowe uchylenie furtki w handlu wielkopowierzchniowym złagodziło nieco ogromny nacisk na zmniejszanie zakresu usług i stawek – mówi Wojciech Rembikowski.

Cięcie kosztów i ekspresowa optymalizacja

W najtrudniejszym okresie, gdy nie można było przewidzieć,  jaki obrót przyjmie w kraju walka z koronawirusem, zarząd Impelu szukał rozwiązań które ograniczałyby straty. To dlatego  wszystkie najważniejsze kontrakty gruntownie analizowano szukając możliwości redukcji kosztów i optymalizacji. Nowe zagrożenia związane z koronawirusem   pozwoliły wprowadzić do oferty  usługi, które wcześniej w Impelu miały znaczenie marginalne. Teraz potrzebne są takie, które służą zwiększeniu reżimu sanitarnego jak, np. zamgławianie, ozonowanie, mierzenie temperatury dystrybucja środków do higieny indywidualanej, czy też takie, które rozwijają technikę ograniczając tym samym fizyczną obecność pracownika. Spore oszczędności przyniosło rozpoczęcie pracy w trybie zdalnym, dla takich usług jak księgowość, kadry, płace, informatyka. Konieczne ograniczenie podróży służbowych, wyjazdów w teren również zmniejszyło koszty paliwa.

- Cieszą nas ostatnie pozytywne sygnały z Giełdy, lepsze  notowania oznaczają przecież wzrost zaufania – mówi wiceprezes Impelu. Wojciech Rembikowski nie ma jednak złudzeń ,że  jesienny wiraż  z zagrożeniem nawrotem pandemii  czy wyzwaniami takimi jak zapowiadany przez władze  wzrost płacy minimalnej – są jeszcze  przed zarządem i załogą Impelu. - Jeśli na koniec tego  roku uda się obronić wynik firmy na poziomie ubiegłorocznym uznam, że osiągnęliśmy sukces – oświadcza.

Firmy
Boryszew z nową strategią do 2028 roku
Firmy
Grupa Boryszew zapowiada nowe otwarcie
Firmy
Wyniki Boryszewa pod wpływem spowolnienia w Europie
Firmy
Mocno spadły zyski Seleny FM
Firmy
Mangata nastawia się na kolejny trudny rok
Firmy
Mabion liczy na nowe zlecenia w obszarze usług