W poniedziałek przed godz. 11 za akcję Krezusa trzeba zapłacić 2,1 zł po spadku o prawie 10 proc. Właściciela zmienił już niemal 1 mln akcji. W ostatnich dniach spółka jest na cenzurowanym po tym, jak w jej akcjonariacie doszło do sporych roszad a rynek dowiedział się o tym z dużym opóźnieniem. 6 sierpnia notowania zostały zawieszone.

W piątek okazało się, że Komisja Nadzoru Finansowego wydała postanowienie o wszczęciu postępowań administracyjnych w przedmiocie nałożenia na Taleję kary pieniężnej w związku z podejrzeniem naruszenia ustawy o ofercie (nieterminowe przekazanie notyfikacji o zbyciu znacznego pakietu akcji) oraz kary w związku z podejrzeniem naruszenia rozporządzenia MAR (nieterminowe przekazanie notyfikacji o transakcjach insiderów).

Postępowanie dotyczy też nałożenia kar na Jacka Ptaszka, szefa Krezusa w związku m.in. z podejrzeniem naruszenia rozporządzenia MAR (nieterminowe przekazanie notyfikacji o transakcjach insiderów oraz dokonanie transakcji w okresie zamkniętym) oraz nałożenia kary na Karo-Biuro Handlu Zagranicznego m.in. w związku z podejrzeniem naruszenia rozporządzenia MAR (nieterminowe przekazanie notyfikacji o transakcjach insiderów).