Większość debiutów z NC nie dała zarobić

Wzięliśmy pod lupę spółki, które w tym roku weszły na małą giełdę. Wnioski nie napawają optymizmem, ale są i wyjątki.

Publikacja: 11.08.2021 05:30

Większość debiutów z NC nie dała zarobić

Foto: materiały prasowe

We wtorek na NewConnect pojawiło się studio Punch Punk. Jest 368. spółką notowaną na NewConnect oraz 17. debiutantem w 2021 r. Debiut wypadł bardzo słabo. Na otwarciu notowań kurs akcji studia spadł aż o 38 proc. Po południu wynosił 1,82 zł (-41 proc.). Był to największy spadek podczas wtorkowej sesji na warszawskiej giełdzie.

Punch Punk tworzy własne gry, zajmuje się też produkcjami na zlecenie. Wytwarza tytuły na różne platformy, m.in. na urządzenia PC, PS4, Xbox, Nintendo Switch oraz PS VR. W ciągu ostatnich lat studio pozyskało finansowanie w ramach programów Kreatywna Europa i GameINN.

Liderzy i maruderzy

Sprawdziliśmy, jak radzą sobie wszyscy tegoroczni debiutanci z NewConnect. Wnioski nie są jednoznaczne. Aktualne ceny akcji analizowanych 17 spółek są średnio o 11 proc. wyższe niż ich kursy odniesienia na pierwszą sesję, ale mediana jest już ujemna, rzędu kilku procent. Niżej od kursów odniesienia są obecnie wyceniane akcje 53 proc. tegorocznych debiutantów.

Jeszcze gorzej prezentują się statystyki, w których jako punkt odniesienia przyjmiemy nie kurs odniesienia na pierwszą sesję, ale kurs zamknięcia. W takim ujęciu akcje tegorocznych debiutantów potaniały średnio o prawie 8 proc. Z kolei mediana wynosi minus 16,3 proc.

Które spółki dały inwestorom zarobić? Bardzo dobrze wypada m.in. Invuco, którego akcje są teraz wyceniane o 128,6 proc. wyżej od kursu odniesienia, ale wobec ceny akcji z zamknięcia pierwszej sesji wzrost wynosi już zdecydowanie mniej, tylko 6 proc. Problem związany z windowaniem wyceny w dniu debiutu widać jeszcze lepiej w przypadku Kool2Play. Obecna cena akcji tego studia jest wprawdzie o 71,4 proc. wyższa od kursu odniesienia, ale jeśli ktoś kupił walory po cenie z zamknięcia pierwszej sesji, to teraz jest aż 20 proc. pod kreską. Z inną sytuacją mamy do czynienia w przypadku studia United Label – ono jest wyceniane zdecydowanie wyżej zarówno w stosunku do kursu odniesienia, jak i kursu zamknięcia. Stopa zwrotu wynosi odpowiednio 53,1 proc. oraz 38 proc. Wysokie dwucyfrowe zyski mogą też liczyć inwestorzy, który kupili akcje (zarówno w ofercie poprzedzającej debiut po cenie będącej potem kursem odniesienia na pierwszą sesję, jak i na zamknięciu pierwszej sesji) takich firm jak Legimi, Drago enetertainment czy TenderHut.

Natomiast daleko od kursów odniesienia i cen z zamknięcia pierwszej sesji są aktualnie wyceny takich firm jak Stilo Energy, wspomnianego już Punch Punka, Gamivo czy Atomic Jelly. Szczególnie słabo prezentuje się Stilo Energy: kurs odniesienia podczas kwietniowego debiutu wynosił 43 zł, a teraz na rynku notowania oscylują w okolicach 17 zł. Z przeprowadzonej w grudniu oferty publicznej spółka pozyskała ponad 9 mln zł. Objęte zostały wszystkie oferowane walory, a redukcja zapisów w transzy inwestorów detalicznych wyniosła 78 proc.

Mała giełda hamuje

GG Parkiet

W zeszłym roku wskaźnik rynku alternatywnego, NCIndex, zanotował niemal 109-proc. wzrost. Od kilku miesięcy widać wyraźny spadek zainteresowania tym rynkiem, o czym świadczy nie tylko słabe zachowanie indeksu, ale przede wszystkim znacząco niższe obroty – w szczególności dotyczy to spółek z sektorów, które były beneficjentami covidowej hossy (OZE, gry, holdingi inwestycyjne czy biotechnologia).

Nie oznacza to oczywiście, że na rynku alternatywnym nie ma ciekawych okazji, ale szukając spółek do portfela, warto postawić na ostrą selekcję. Zeszłoroczne imponujące wzrosty notowań w dużej mierze miały bowiem charakter krótkoterminowy, spekulacyjny.

Firmy
Wreszcie przełom na rynku IPO. Ale nie na GPW
Firmy
Cognor wypatruje ożywienia na rynku
Firmy
Pokaźna dywidenda z Elektrotimu
Firmy
Start-upy mają problem – inwestycje VC zamarły
Firmy
Cognor w tym roku nie wypłaci dywidendy. Kurs w dół
Firmy
Vivid Games opowiada o planach na 2024 r.