Fala fuzji i przejęć może na chwilę wyhamować

Zamknięcia znaczących transakcji na rynku M&A mogą się opóźnić. Są branże, gdzie trwa ruch.

Publikacja: 20.05.2020 05:14

Fala fuzji i przejęć może na chwilę wyhamować

Foto: Adobestock

Wiele notowanych w Warszawie spółek ma w strategiach przejęcia i korzysta ze wsparcia banków w ich realizacji. Zdaniem ekspertów epidemia początkowo je spowolni, aby w kolejnym etapie przynieść nową falę.

Przerwa do jesieni?

– W związku z sytuacją wywołaną przez Covid-19 nie spodziewam się zamykania znaczących transakcji co najmniej do wakacji, a może nawet do jesieni – mówi nam Adam Demusiak, partner w firmie doradczej PwC. – Wiele trwających procesów M&A w niektórych sektorach, zwłaszcza w takich jak infrastruktura czy telekomunikacja i technologie, wciąż postępuje mocno do przodu, choć w wolniejszym tempie – tłumaczy.

– Inwestorzy – głównie mam na myśli fundusze private equity – koncentrowali się w ostatnich tygodniach na spółkach portfelowych, a nie na nowych transakcjach, co nie oznacza, że nie dysponują dużą ilością gotówki. Najbliższe miesiące mogą przynieść funduszom PE potencjalne możliwości realizacji strategii konsolidacji – uważa Demusiak.

– Myślę, że epidemia początkowo wpłynie negatywnie na rynek fuzji. Z jednej strony wszelkie działania na nowych projektach są utrudnione w związku z obostrzeniami w przemieszczaniu i bezpośrednich kontaktach. Z drugiej strony trudniej jest teraz wyceniać biznesy, bo obecnie generowane wyniki są niereprezentatywne, nie wiadomo, jak długo potrwa epidemia, a do tego nie jest łatwo określić, jak poszczególne branże się odnajdą, gdy sytuacja wróci do nowej normy – przewiduje Dominik Niszcz, analityk Raiffeisen Centrobanku.

– Z pewnością pandemia Covid-19 oraz jej konsekwencje gospodarcze nie pozostaną bez wpływu na rynek transakcyjny w Polsce – zgadza się Błażej Zagórski, partner w zespole transakcyjnym kancelarii CMS.

Jak zaznacza, kancelaria nadal widzi zainteresowanie aktywami w sektorach, takich jak infrastrukturalny, energetyczny, telekomunikacyjny czy farmaceutyczny, jako mniej zależnych od zachodzących zmian.

Rafał Zwierz, partner kierujący zespołem transakcyjnym w tej kancelarii, do atrakcyjnych aktywów zalicza spółki technologiczne, IT i telekomunikacyjne oraz fintechowe. – W dłuższej perspektywie oczekiwałbym także utrzymania zainteresowania przedsiębiorstwami, które działają w szeroko pojętym sektorze ochrony zdrowia – mówi.

Będą okazje

Według Demusiaka w najbliższych miesiącach będziemy mieli do czynienia z falą firm poszukujących kapitału na rozwój bądź borykających się z problemem płynności. – Tu chodzi przede wszystkim o sektory, takie jak transport, rozrywka i gastronomia, ale też branżę modową – wylicza partner w PwC.

Z podobnego powodu zdaniem Niszcza w średnim terminie przejęć może być więcej w biznesach, gdzie rentowność ucierpi.

– Wypatrujemy okazji rynkowych i nie zamierzamy rezygnować ze strategii budowy domu marek. Uważamy, że jej kolejne efekty przyniesie najwcześniej przyszły rok – mówi Grzegorz Pilch, prezes VRG. Jego zdaniem dziś zarządy spółek w branży koncentrują się na zapewnieniu płynności swoim firmom.

Okazji do przejęć nie zamierza szukać LPP, właściciel Reserved. – Obecna sytuacja rynkowa nie zmienia naszego podejścia do tematu konsolidacji rynku. Preferujemy rozwój organiczny – mówi Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP.

Ostatnią dużą transakcją (wartą 422 mln zł) zgłoszoną do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest przejęcie Interii przez Telewizję Polsat. Na rozstrzygnięcia czeka się teraz dłużej. Bieg terminów wstrzymała tarcza 1.0.

Firmy
Śnieżka wypłaci sowitą dywidendę
Firmy
KNF zatwierdziła prospekt PTWP
Firmy
Wreszcie przełom na rynku IPO. Ale nie na GPW
Firmy
Cognor wypatruje ożywienia na rynku
Firmy
Pokaźna dywidenda z Elektrotimu
Firmy
Start-upy mają problem – inwestycje VC zamarły