Nagrody przyznawane w corocznym rankingu audytorskim to odpowiedniki Oscarów w branży filmowej – tymi słowami rozpoczęła się tegoroczna gala. Odbywała się w sali notowań GPW.

– Niezwykle ważną grupą czytelników sprawozdań finansowych i opinii audytorów są akcjonariusze spółek giełdowych. To rzetelne informacje, pomagające w podejmowaniu dobrych decyzji inwestycyjnych – podkreślił Jacek Fotek, wiceprezes GPW.

W tym roku batalia o miejsca była niezwykle zacięta. – W obszarze giełdowym będziemy mogli mówić o wielkiej piątce – skomentował Andrzej Stec, redaktor naczelny „Parkietu" i zastępca redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej".

Nagrody przyznaliśmy w pięciu kategoriach. W rankingu giełdowym tyle samo punktów uzyskały Deloitte (pierwsze miejsce piąty raz z rzędu) i EY Polska. Pozycję wicelidera utrzymało KPMG, a kolejne miejsca przypadły BDO i PwC. Również w rankingu głównym „Rzeczpospolitej" audytorzy podzielili się zwycięstwem. Wygrali KPMG i PwC. Ten pierwszy również w poprzednich latach dzierżył pałeczkę lidera, a PwC odnotował imponujący awans z trzeciego miejsca. Przyznano też nagrody w kategorii prospołeczna firma audytorska (sześć wyróżnień), najbardziej aktywni na New Connect (wygrało PKF Consult) oraz najbardziej aktywni na giełdzie (EY).

Rozdaniu nagród towarzyszyła debata ekspertów. Padło wiele słów krytyki pod adresem ustawy o biegłych rewidentach. Reprezentanci resortu finansów na debatę nie przybyli. – Oddali ten mecz walkowerem – podsumował Mirosław Kachniewski, prezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych.