KNF chce mieć możliwość wprowadzania kuratora do spółek

W trybie administracyjnym nadzór mógłby wprowadzać do krnąbrnych firm swojego przedstawiciela. Głównie chodzi o emitentów niewypełniających obowiązków organizacyjnych, niemających zarządu lub z którymi nie ma kontaktu.

Publikacja: 17.01.2019 05:00

KNF chce mieć możliwość wprowadzania kuratora do spółek

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Komisja Nadzoru Finansowego w uwagach w sprawie projektu nowelizacji ustawy o ofercie publicznej, skierowanych do Ministerstwa Finansów, proponuje zapisy dające jej dodatkowe uprawnienia.

Nowe uprawnienia

KNF proponuje, aby miała możliwość wydania decyzji o ustanowieniu kuratora dla spółek. Ale tylko w niektórych przypadkach. W przekazanym „Parkietowi" komentarzu urząd przekonuje, że to rozwiązanie ma służyć inwestorom i samym firmom. „Głównie obejmie ono spółki o znacznie rozproszonym akcjonariacie, których pogarszająca się sytuacja finansowa powoduje trudności w zapewnieniu działania organów lub następuje utrata kontaktu ze spółką. W takich sytuacjach zarówno organ nadzoru, jak i w szczególności akcjonariusze, pozbawieni są możliwości uzyskania informacji o bieżącej sytuacji spółki i jej możliwości dalszego funkcjonowania" – wskazuje UKNF.

Kolejny przypadek dotyczy spółek, które nie wykonują obowiązków informacyjnych, nie przekazując raportów okresowych. Zastosowanie takiego środka wobec tych emitentów byłoby możliwe tylko w razie podjęcia przez KNF decyzji stwierdzającej niewykonywanie obowiązków przez spółkę, a następnie wszczęcia kolejnego postępowania związanego z dalszym niewykonywaniem obowiązków związanych na przykład z nieprzekazaniem sprawozdania finansowego za kolejny okres. Byłby to zatem bat na „recydywistów".

Spółka miałaby siedem dni na wniesienie skargi do sądu administracyjnego na decyzję o ustanowieniu kuratora. KNF określałaby zakres zadań i termin, w którym miałby je realizować. W razie braku organów spółki mógłby ją reprezentować i prowadzić jej sprawy. Jednak jego działania nie mogłyby obejmować kupna lub sprzedaży przedsiębiorstwa lub jego wydzielonej części albo nieruchomości. Przysługiwałoby mu prawo do uczestniczenia w posiedzeniach organów emitenta i do uzyskiwania „wszelkich informacji niezbędnych do wykonywania jego funkcji". Mógłby także zwoływać walne zgromadzenia. Jego obowiązkiem byłyby kwartalne sprawozdania ze swojej działalności.

Różne oceny

Pozytywnie propozycje KNF ocenia Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. – Służyć będą zapewne przypadkom szczególnym, a takie niestety zdarzają się na naszym rynku wciąż zbyt często. Jeśli wprowadzone rozwiązanie będzie funkcjonować we właściwy sposób, to zmniejszy ono ryzyko sankcyjnego zawieszenia notowań w przypadku części spółek i zapewni akcjonariuszom dostęp do informacji cenotwórczych – uważa Piotr Cieślak, wiceprezes SII.

Krytyczny głos słychać ze Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych. – W obowiązujących obecnie przepisach są już niezbędne środki, których nadzorca powinien używać, gdy spółka nieprawidłowo wykonuje obowiązki informacyjne – przekonuje Piotr Biernacki, wiceprezes SEG. Dodaje, że wprowadzenie kuratorów nie rozwiązałoby problemu, a wygenerowałby tylko dodatkowe koszty, które bezpośrednio obciążyłyby spółki, a pośrednio ich akcjonariuszy. Wskazuje, że to przykład tworzenia nadmiarowych przepisów ograniczających atrakcyjność polskiego rynku kapitałowego.

– Problemy z wykonywaniem obowiązków informacyjnych przez niektóre spółki należy rozwiązać, upraszczając regulacje, edukując emitentów i sprawnie stosując dziś dostępne przepisy. Sankcje za naruszenia powinny być nakładane w ciągu tygodni lub miesięcy, a nie po wielu latach, gdy nie mają one już żadnego efektu edukacyjnego dla całego rynku – podkreśla Biernacki.

Zdaniem Leszka Kieliszewskiego, prawnika z kancelarii Legality, zaproponowane nowe uprawnienia budzą wątpliwości. – KNF miałaby możliwość wprowadzenia kuratora w sytuacji, gdy ma wątpliwości co do prawidłowości działania organów emitenta. Tak dalece idące uprawnienia i ich skutki powinny być stosowane na podstawie weryfikowalnych i obiektywnych przesłanek, a „powzięcie wątpliwości" jest czynnikiem zbyt subiektywnym. Poza tym wprowadzenie kuratora do spółki poważnie ingeruje w prawo własności, więc powinno być instrumentem stosowanym w wyjątkowych sytuacjach, który obligatoryjnie podlega kontroli sądowej, a obecny projekt tego nie przewiduje – dodaje.

Przyznaje jednak, że powtarzające się poważne naruszenia obowiązków informacyjnych, brak organów zarządzających lub nadzorczych, a także utrata kontaktu z emitentem są okolicznościami na tyle istotnymi, że obiektywnie uzasadniają wprowadzenie kuratora, ale tylko pod pewnymi warunkami.

Firmy
Wreszcie przełom na rynku IPO. Ale nie na GPW
Firmy
Cognor wypatruje ożywienia na rynku
Firmy
Start-upy mają problem – inwestycje VC zamarły
Firmy
Pokaźna dywidenda z Elektrotimu
Firmy
Cognor w tym roku nie wypłaci dywidendy. Kurs w dół
Firmy
Vivid Games opowiada o planach na 2024 r.