Rano akcje spółki Hollywood działającej w branży usług pralniczych oraz wynajmu odzieży roboczej i innego asortymentu tekstylnego drożeją o 16 proc., do 2,08 zł. Wczoraj kurs poszybował w górę o blisko 28 proc. Inwestorzy zaczęli interesować się spółką po tym jak ta 29 grudnia przeprowadziła się na główny rynek z NewConnect.

Firma świadczy usługi dla trzech branż: medycznej HoReCa (hotele i gastronomia) oraz przemysłowej. Segment medyczny jest największy i odpowiada za połowę przychodów. W ostatnich latach grupa rosła organicznie oraz poprzez przejęcia. Obecnie posiada w Polsce dziewięć zakładów przemysłowych, które prowadzą działalność operacyjną, oraz jeden zakład w niemieckim mieście Eberswalde.

Narastająco po trzech kwartałach grupa miała 1,5 mln zł straty netto, 9,9 mln zł EBITDA oraz 77,2 mln zł przychodów. Zarząd z optymizmem patrzy na perspektywy wyników w kolejnych latach. Szacuje, że w 2017 r. obroty przekroczą 100 mln zł, a w ciągu kilku lat roczne przychody powinny wzrosnąć do 300 mln zł. Docelowo będzie dążył do rentowności EBITDA na poziomie 25 proc. Podkreśla również, że rentowność 2018 r. na poziomie EBIT oraz EBITDA powinna być wyraźnie większa niż w 2017 r. Bolączką firmy będzie natomiast presja płacowa związana m.in. ze wzrostem płacy minimalnej.