Firmy pożyczkowe współpracujące z Biurem Informacji Kredytowej udzieliły w listopadzie 225,8 tys. pożyczek na 544 mln zł. Oznacza to rok do roku odpowiednio wzrost o 1,8 proc. i spadek o 5,9 proc. Bezpośrednim powodem spadku sprzedaży jest malejąca średnia wartość pożyczki - wyniosła 2,41 tys. zł i była niższa niż rok temu o 7,6 proc.

To kolejny po październiku spadkowy miesiąc dla rynku pożyczkowego (słabe były także niektóre poprzednie miesiące). W październiku liczba kredytów spadła o 3,6 proc. rok do roku, ich wartość aż o 12,6 proc. a średnia wartość pożyczki o 9,3 proc.

Narastająco od początku roku firmy pożyczkowe udzieliły 2,531 mln pożyczek, czyli o 1,1 proc. więcej niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Kwota spadła o 2,9 proc., do 6,33 mld zł.

Wcześniej słabość rynku pożyczkowego kontrastowała ze sporymi, około 8-proc. wzrostami kredytów konsumpcyjnych w bankach. Ale i w tym sektorze październik (nie ma jeszcze danych za listopad) był słaby. W październiku 2019 r. banki i SKOK-i udzieliły 625,3 tys. kredytów konsumpcyjnych, tyle samo co rok temu, o wartości 7,38 mld zł, o 2,1 proc. mniejszej niż rok temu – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. Spadki na rynku pożyczkowym wcześniej tłumaczono pogorszonym dostępem do finansowania firm pożyczkowych za pomocą obligacji (rynek ten po aferze GetBack przeżywał trudne chwile), to teraz powodem spowolnienia w bankach i firmach pożyczkowych może być wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z września.

Wyrok ten zmusza banki do zwrotu jednorazowych opłat pobranych w razie wcześniejszej spłaty kredytu. W przypadku kredytów gotówkowych 53 proc. związanych jest z konsolidacją i rolowaniem długów. Biorąc pod uwagę, że rzeczywisty okres spłaty tych kredytów jest znacznie krótszy niż umowny (22 miesiące w porównaniu z 45 miesiącami) a wyrok TSUE spowodował, że banki i firmy pożyczkowe zaczynają udzielać teraz pożyczek na okres bliższy faktycznemu trwaniu kredytów, co powoduje skrócenie okresu, na jaki kredyty będą udzielane i obniżenie zdolności kredytowej klientów. To przy dodatkowo rzadszym refinansowaniu i konsolidacji może się przyczynić do mniejszej sprzedaży tych kredytów.