„W związku z nieprawdziwymi doniesieniami dotyczącymi funkcji Bankowego Funduszu Gwarancyjnego wyjaśniamy, że jego misją jest działanie na rzecz stabilności sektora finansowego. (...) Fundusz wraz z Narodowym Bankiem Polskim, Ministerstwem Finansów i Komisją Nadzoru Finansowego odpowiada za bezpieczeństwo systemu finansowego i realizuje swoje zadania we współpracy z tymi instytucjami" – czytamy w oświadczeniu.

Czy ktoś chciał znacjonalizować Getin Noble?

Po tych ogólnych stwierdzeniach BFG przypomina, że wypełnianie misji następuje poprzez realizację dwóch podstawowych ustawowych zadań funduszu: gwarantowanie depozytów oraz przygotowanie i przeprowadzanie przymusowej restrukturyzacji. O ile ta pierwsza część obowiązków BFG jest dość powszechnie znana (jest gwarantem środków zdeponowanych w bankach komercyjnych i spółdzielczych oraz SKOK-ach w kwocie do równowartości w złotych kwoty 100 tys. euro), to ta druga jest mniej jasna.

Przypomnijmy najpierw co mówił Marek Chrzanowski, dotychczasowy przewodniczący KNF, w rozmowie z Leszkiem Czarneckim, głównym akcjonariuszem tego banku. Relacjonował, że podobno Zdzisław Sokal, prezes BFG, „ma swój plan, który zakłada, że Getin powinien upaść i za złotówkę zostać przejęty przez jeden z tych dużych banków i on chciałby dokapitalizować to kwotą dwóch mld zł (...) i to jest jego wizja rozwiązania sprawy i atakuje nas za każdą decyzję, którą podejmujemy pozytywną w stosunku do banku". Wygląda więc na to, że rzekomy pomysł Sokala (niepopierany zresztą przez innych ekspertów i wydaje się, że niepotrzebny biorąc pod uwagę wciąż niezłą sytuację kapitałową banku) wcale nie zakłada uruchomienia mechanizmu przymusowej restrukturyzacji. Chrzanowski mówił Czarneckiemu, że „chciałby przekonać prezydenta (Sokal jest jego przedstawicielem w KNF – red.) aby nam go po prostu zdjął z komisji". Padło też określenie jakoby był człowiekiem niebezpiecznym (sic) – prawdopodobnie w kontekście regulacji bankowych. Chrzanowski odcinał się od tych planów twierdząc, że w efekcie są i wymierzone w niego.

Czym jest przymusowa restrukturyzacja

To restrukturyzacja zagrożonego podmiotu w sytuacji, gdy jego upadłość mogłaby poważnie zagrażać klientom, gospodarce lub stabilności rynku finansowego. Warunkiem koniecznym rozpoczęcia przez BFG przymusowej restrukturyzacji jest zidentyfikowanie przez BFG interesu publicznego. Rozumie się przez to przede wszystkim: zagrożenie dla utrzymania stabilności finansowej kraju, konieczność kontynuowania funkcji krytycznych zagrożonego banku (tj. usług świadczonych przez daną instytucję finansową, które nie mogą być szybko zastąpione) oraz ryzyko konieczności zaangażowania funduszy publicznych. Ustawowym zadaniem BFG jest przygotowanie przymusowej restrukturyzacji poprzez opracowanie planów przymusowej restrukturyzacji. BFG ma taki obowiązek wobec każdego banku w Polsce. W przypadku europejskich grup bankowych BFG uczestniczy w przygotowywaniu grupowego planu przymusowej restrukturyzacji na szczeblu unijnym. Przymusową restrukturyzacją, poza bankami, mogą być objęte też SKOK-i i niektóre domy maklerskie.

Przymusowa restrukturyzacja jest rozwiązaniem alternatywnym wobec upadłości. Jej celem nie jest nacjonalizacja restrukturyzowanego podmiotu. Jest ona przeprowadzana zgodnie ze standardami Unii Europejskiej opisanymi w dyrektywie BRR, wdrożonej w Polsce przepisami ustawy z dnia 10 czerwca 2016 r. o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji.