Płatności bezgotówkowe rozwijają się w wielu płaszczyznach. Coraz więcej sklepów i punktów usługowych akceptuje płatności kartami - mamy już w Polsce ponad 700 tysięcy terminali płatniczych, czyli ich liczba wzrosła aż o 20 proc. w porównaniu do poziomu sprzed roku – wynika z danych Narodowego Banku Polskiego.

- Aż 99 proc. terminali płatniczych w Polsce, czyli niemal wszystkie, pozwalają dokonać płatności zbliżeniowych. Nie powinno więc dziwić, że jesteśmy wiceliderem w Europie pod względem popularności tego rodzaju płatności – mówi Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera. Według MasterCard udział płatności zbliżeniowych w transakcjach kartami wynosi u nas 85 proc. Wyprzedzają nas jedynie Czechy (93 proc.). Jesteśmy więc lepsi np. niż Szwedzi (12 proc.), czy Niemcy (15 proc.). Wciąż mamy jednak jeszcze trochę do zrobienia pod względem wymiany kart. W funkcję płatności zbliżeniowych wyposażonych jest 32,8 mln kart, podczas gdy wszystkich mamy 40,2 mln. Nie licząc kart wirtualnych, służących tylko do płacenia w internecie, do wymiany pozostało 6,6 mln kart.

Poza tym coraz więcej płatności Polacy wykonują za pomocą przelewów. Tylko we wrześniu w systemie je obsługującym (Elixir) wykonano transakcje warte 415,07 mld zł, o 7 proc. więcej niż rok wcześniej. Skokowo rośnie wartość błyskawicznych przelewów (system Express Elixir) – we wrześniu wyniosła 2,56 mld zł, o 77 proc. więcej niż rok temu.

Mimo, że o 20 proc. urosła liczba płatności bezgotówkowych i terminali płatniczych, to królową wciąż pozostaje gotówka. - Wartość wypłat, których dokonaliśmy w II kwartale to 103 mld zł. Dla porównania płatności bezgotówkowych wykonaliśmy na 76 mld zł. Ale ten rok będzie prawdopodobnie ostatnim, w którym wartość wypłacanej gotówki przewyższa łączną kwotę płatności dokonywanych kartami. W przyszłym roku po raz pierwszy wydamy z pomocą kart więcej niż wypłacimy w gotówce – prognozuje Sadowski.

Zmienia się jednak sposób korzystania z gotówki. W II kwartale przybywało wręcz miejsc, w których można ją wypłacić. Po pierwsze niespodziewanie pojawiło się 97 nowych bankomatów. Wcześniej ich liczba powoli, ale systematycznie spadała. Po drugie bardzo szybko przybywa sklepów wyposażonych w terminal płatniczy, który umożliwia nie tylko przyjęcie płatności, ale również wypłacenie klientowi gotówki (cashback). Takich terminali jest już 225 tysięcy, czyli o 40 proc. więcej niż przed rokiem.