NBP apeluje o akceptowanie płatności gotówką

Po wybuchu pandemii koronawirusa monety i banknoty były wskazywane jako jedne z głównych jego nośników. Teraz pojawiają się tezy, że pieniądze nie przyczyniają się do zakażeń.

Publikacja: 10.04.2020 18:41

NBP apeluje o akceptowanie płatności gotówką

Foto: Adobestock

Narodowy Bank Polski przypomina, że zgodnie z art. 32 ustawy o Narodowym Banku Polskim banknoty oraz monety emitowane przez NBP „są prawnymi środkami płatniczymi na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej i co do zasady powinny być powszechnie akceptowane przez przedsiębiorców jako forma dokonywania rozliczeń pieniężnych. Odstępstwa od tej zasady należy traktować jako działanie możliwe po spełnieniu szczególnych wymogów prawnych, a także w takich przypadkach, jak np. prowadzenie działalności w Internecie czy bez fizycznej obsługi klientów, które z uwagi na swój charakter opierają się wyłącznie na akceptowaniu bezgotówkowej formy rozliczeń pieniężnych" – zaznacza NBP w dzisiejszym komunikacie.

Nie można żądać transakcji bezgotówkowych

Zwraca się z apelem do wszystkich przedsiębiorców, aby przestrzegali prawa i przy zachowaniu stosownych środków ostrożności nadal, tak jak do tej pory, powszechnie akceptowali banknoty i monety emitowane przez NBP, które są prawnym środkiem płatniczym w Polsce.

Ban centralny zaznacza, że niezakłócone funkcjonowanie rozliczeń pieniężnych w społeczeństwie wymaga dalszego, powszechnego akceptowania banknotów i monet przez przedsiębiorców, w tym w szczególności przez placówki handlowe i usługowe, które aktualnie pozostają otwarte (np. sklepy spożywcze czy apteki). „Kwestia ta ma fundamentalne znaczenie w szczególności dla niektórych grup konsumentów. Brak akceptacji banknotów i monet emitowanych przez NBP przez punkty handlowo-usługowe w obecnych realiach może oznaczać, że wyżej wskazane osoby, posługujące się wyłącznie gotówkową formą pieniądza, nie będą w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb życiowych, takich jak zakup żywności czy leków" – podaje NBP oceniając, że taka sytuacja jest niedopuszczalna prawnie i społecznie.

Bank centralny z niepokojem obserwuje działania niektórych podmiotów rynkowych, mające na celu bezprawne zniechęcenie przedsiębiorców do akceptowania gotówki. „Tego rodzaju praktyki należy ocenić negatywnie, gdyż prowadzą one do występowania ogromnych trudności dla osób, które nie posiadają rachunku płatniczego ani nie posługują się bezgotówkowymi instrumentami płatniczymi, a w codziennym życiu wykorzystują do rozliczeń pieniężnych wyłącznie banknoty i monety. Gotówka może być jedynym sposobem płatności i dla pozostałych osób w sytuacji zdarzających się awarii infrastruktury, na której opiera się realizacja bezgotówkowych transakcji płatniczych" – dodaje NBP.

Banknoty i monety jednak nie takie groźne?

Po wybuchu pandemii koronawirusa instytucje państwowe, lekarze i sama Światowa Organizacja Zdrowia apelowali o większe korzystanie płatności bezgotówkowych, a szczególnie bezstykowych (w  Polsce szybko podniesiono limit takich transakcji do 100 zł z 50 zł). Argumentowano, że na monetach i banknotach może być sporo wirusów i zarazków. Ostatnio Johannes Beermann, członek zarządu Bundesbanku, stwierdził, że ryzyko zarażenia wirusem przez gotówkę jest „ekstremalnie niskie". – Prawdopodobieństwo zachorowania z powodu trzymania pieniędzy jest mniejsze niż jakichkolwiek innych obiektów używanych na co dzień" – stwierdził Beermann. To może być jednak cecha wyróżniająca banknoty euro, które mają specjalną powłokę chroniącą przed zabrudzeniem. – W swoich 35 oddziałach Bundesbank rocznie przetwarza 14 mld banknotów usuwając zabrudzone i zastępując je świeżymi – dodał Beermann.

René Gottschalk, specjalista od infekcji we frankfurckim instytucie zdrowia, zaznaczył, że istotny jest kanał transmisji patogenów. – W przypadku koronawirusa nie istnieje on przy użyciu banknotów. Jest on głównie przenoszony przez zainfekowane kropelki wydzielane podczas kaszlu, kichania czy rozmowy – stwierdził Gottschalk dodając, że gdyby banknoty miały udział w transmisji wirusa, liczba przypadków zachorowań byłaby wyższa.

WHO zmienia stanowisko?

WHO w odpowiedzi dla Euronetu Polska, operatora bankomatów, przekonuje, że wcale nie twierdziła, że ??banknoty odgrywają rolę w transmisji  COVID-19. - Najnowsze dowody wskazują, że to kontakty międzyludzkie są głównym źródłem napędzającym transmisję COVID-19 – pisze w oświadczeniu dla Euronetu dr Paloma Cuchi, szefowa przedstawicielstwa WHO w Polsce. Podkreśla również, że WHO nigdy nie twierdziła, że banknoty pełnią rolę w rozprzestrzenianiu koronawirusa.

W oświadczeniu przekazanym Euronet Polska 31 marca dr Cuchi zaznacza, że przestrzeganie właściwej higieny rąk i zaleceń dotyczących kasłania oraz kichania, ograniczanie kontaktu i zachowanie dystansu pozwalają minimalizować rozprzestrzenianie się COVID-19. Szczegółowe informacje, jak ograniczyć ryzyko zarażenia się koronawirusem organizacja udostępnia na swojej stronie. Jednocześnie, przedstawicielka WHO w Warszawie zaleca, by śledzić na bieżąco informacje dotyczące pandemii koronawirusa, publikowane na stronie internetowej www.who.int oraz komunikaty krajowych instytucji odpowiedzialnych za zdrowie publiczne.

Finanse
WIG20 obchodzi 30 urodziny. W ostatnich latach przeżywał prawdziwą huśtawkę nastrojów
Finanse
Szansa na małą dywersyfikację oszczędności emerytalnych
Finanse
Rozliczenie roczne dla pasywnych i aktywnych
Finanse
GPW poprawia wyniki. Nowy prezes chce przyciągnąć nowe spółki i inwestorów
Finanse
Priorytetem nowego prezesa GPW przyciągnięcie nowych emitentów i inwestorów
Finanse
Wakacje kredytowe ruszą od czerwca