Obecnie kontrolowana przez Dominikę Kulczyk (ma w ręku 50,2 proc. akcji) spółka pracuje nad budową dwóch farm (Bałtyk II i Bałtyk III) o łącznej mocy 1200 MW. Polenergia ma już dla nich inwestora strategicznego – spółkę z grupy Equinor (dawniej Statoil). Jednak termin budowy tych projektów jest uzależniony od wejścia w życie stosownych regulacji. Chodzi o wsparcie w postaci dopłat do produkcji, wygrane np. w aukcji lub wynegocjowane w drodze indywidualnych ustaleń.

Polenergia kontynuuje też prace nad rozwojem projektów wiatraków na lądzie o łącznej mocy 185 MW. Mają one pozwolenia na budowę i będą startowały w aukcji oczekiwanej w IV kwartale tego roku. Część portfela farm wiatrowych we wcześniejszej fazie rozwoju (o łącznej mocy 26 MW) zostanie zaś zmieniona na projekty fotowoltaiczne, które powstaną na podstawie istniejących warunków przyłączenia i umów dzierżawy. Prace nad nimi obejmą lata 2018 i 2019.

„Łączna moc wszystkich projektów fotowoltaicznych przygotowywanych przez grupę do aukcji wynosi 40 MW" – czytamy w komunikacie spółki. Oprócz tego planuje ona 31 MW mocy z elektrowni biomasowej. Uzyskano już decyzję URE o dopuszczeniu do aukcji tego projektu, a także pozwolenie zintegrowane na jego budowę. Spółka bierze jednak w tym przypadku pod uwagę możliwość pozyskania inwestora zainteresowanego zakupem tego projektu przed aukcją lub po wygraniu w niej kontraktu. AWK.