Zostało ono ogłoszone 22 maja przez Polską Grupę Energetyczną (na wszystkie akcje Polenergii), która już złożyła w tej sprawie wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

– Wierzymy w przyszły potencjał Polenergii i nie widzimy żadnej korzyści ze sprzedaży akcji – przekazał nam doradca funduszu w komunikacie. Zarządzający większościowym pakietem Kulczyk Investments już wcześniej deklarował brak zainteresowania sprzedażą w wezwaniu. Według analityków do negocjacji skłoniłoby podniesienie oferowanej ceny (16,29 zł za akcję). Wskazują poziom ok. 33 zł. Tyle płacili Chińczycy, wchodząc do Polenergii. PGE nie komentuje negocjacji. Wcześniej płynęły od niej sygnały o możliwości podwyższenia oferty.