PSE zapewniają, że system zaopatrzenia w energię działa stabilnie i nie powinno dojść do żadnych przerw w dostawach. Ale nie ma żadnych wątpliwości: czeka nas gorące lato i wiele jeszcze może się zdarzyć, czego dowodem kilka ostatnich upalnych dni.

Ryzyko nie dotyczy tylko rosnącego zapotrzebowania na prąd – wynikającego m.in. z coraz większej ilości wpinanych do sieci urządzeń czy suszy.