Koźmiński w światowej czołówce nauczania finansów

Warszawska Akademia Leona Koźmińskiego uplasowała się na 17. miejscu w tegorocznym globalnym rankingu studiów magisterskich z finansów, w którym dziennik „The Financial Times” porównuje 65 uczelni z całego świata.

Publikacja: 18.06.2018 11:53

Koźmiński w światowej czołówce nauczania finansów

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Finansów najlepiej uczą francuskie uczelnie- wynika z opublikowanego w poniedziałek zestawienia FT. To w zasadzie szkoły biznesu z Francji tworzą pierwszą piątkę tegorocznego rankingu, który otwiera HEC Paris, zeszłoroczny wicelider. Piszemy „w zasadzie":, bo drugie miejsce zajmuje międzynarodowa ESCP Europe (z kampusami w Berlinie, Londynie, Madrycie, Paryżu, Turynie i Warszawie (w Akademii Leona Koźmińskiego), która ma jednak korzenie francuskie.

Kolejne miejsca zajmują Edhec Business School i Skema Business School- obie we Francji. Najwyżej notowaną niefrancuską uczelnią jest szwajcarski University of St. Gallen, który w tym roku awansował na 6. Miejsce a przed rokiem zamykał pierwszą dziesiątkę. Za nim jest amerykański MT Sloan.

Wśród 65 wyższych uczelni na świecie najlepiej kształcących przyszłych finansistów znalazła się tylko jedna z Polski i Europy Środkowej; Akademia Leona Koźmińskiego. W tym roku zajęła 17. miejsce, czyli nieco niżej niż przed rokiem.(W ub. roku była 15. co było najlepszym wynikiem ALK w ostatnich czterech latach). Jednak na tle światowej czołówki to bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę, że w drugiej dziesiątce są tak znane uczelnie jak Oxford:Said, hiszpańska IE Business School, czy Grenoble University of Management. Co więcej- ALK ma też swój udział w sukcesie tegorocznego wicelidera, ESCP Europe.

Jak podkreśla Ewa Barlik, rzeczniczka ALK, studia z finansów w Akademii Leona Koźmińskiego wybiera coraz więcej młodych Polaków i cudzoziemców. Polacy kierują się wskazaniem Polskiej Komisji Akredytacyjnej, która przyznała kierunkowi najwyższą ocenę, wyróżniająca. Z kolei cudzoziemców przyciąga na uczelnię m.in. to, że finanse i rachunkowość można tam studiować także po angielsku, a w trakcie studiów można cenione w branży międzynarodowe certyfikaty zawodowe w tym ACCA, CIMA, CFA.

Na anglojęzycznym kierunku finanse i rachunkowość w ALK aż 70 proc. studentów stanowią cudzoziemcy. – Wśród studentów zagranicznych dominują Europejczycy, co roku jest więcej Włochów, Francuzów, szybko rośnie również liczba studentów z Azji, zwłaszcza z Indii. Póki co, mamy zaledwie kilku Chińczyków, ale sądzę, że będzie ich coraz więcej – mówi kierownik studiów, prof. Paweł Mielcarz.

Autorzy raportu „FT" już od kilku lat zwracają uwagę na coraz większą grupę studentów z Azji w czołowych szkołach biznesu. W brytyjskich i amerykańskich uczelniach ponad 70 proc. studentów finansów to Azjaci, głównie Chińczycy. W tegorocznym zestawieniu jest też całkiem silna reprezentacja pięciu uczelni z Chin- najwyżej uplasował się Shanghai Advanced Institute of Finance at SJTU, który w tym roku awansował na 10 miejsce ( z14. w 2017).

Inwestycje
Andrzej Powierża, BM Citi Handlowy: Jestem optymistą co do banków, ale umiarkowanym
Inwestycje
Diamenty kupowane także jako inwestycja
Inwestycje
Goldman Sachs podniósł prognozę ceny złota
Inwestycje
Złoto nie traci apetytu na rekordy. Napięcie na Bliskim Wschodzie wspiera notowania kruszcu
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Inwestycje
Słabnie „Barbiemania”, Europa wraca do łask inwestorów
Inwestycje
Ropa naftowa po 100 USD za baryłkę? Goldman Sachs: raczej nie w tym roku