Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 27.09.2017 06:05 Publikacja: 27.09.2017 06:05
Foto: materiały prasowe
Ostatnio tak słabo były wyceniane w ubiegłym roku.
Inwestorzy wyprzedawali walory w odpowiedzi na słabe wyniki wypracowane przez grupę w I połowie roku. W tym czasie przychody spadły o 9,4 proc., a czysty zarobek o 45,7 proc. Gorsza sprzedaż była m.in. efektem ograniczania sprzedaży produktów niskomarżowych. Z kolei spadek zysków wynikał z konieczności dokonania podwyżek wynagrodzeń, problemów z odejściem części pracowników i pozyskaniem nowych oraz niepełnym wykorzystaniem posiadanych mocy produkcyjnych, zwłaszcza w obszarze wyrobów wysokomarżowych. Poza tym zyski nie były w pełni porównywalne, gdyż w 2016 r. doszło do sprzedaży firmy Bioerg, co przyczyniło się do jednorazowego, dość mocnego wzrostu zysków Ergu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zeszłoroczne zyski producenta chemii budowlanej mocno spadły. W tym roku zarząd chce się skupić na rozwoju sprzedaży w Europie Zachodniej.
Koncern systematycznie zmienia rady nadzorcze w spółkach zależnych i ogłasza kolejne konkursy na członków zarządu. Celem jest wybór kompetentnych osób, które jednocześnie będą dobrze przyjęte przez rynek. Istotne jest również odpolitycznienie grupy.
Spółka matka ma nowego wiceprezesa, w ZA Puławy powołano p.o. prezesa, a w ZCh Police ogłoszono konkurs na trzech członków zarządu. Zmiany zachodzą też w pozostałych podmiotach należących do koncernu.
Działania naprawcze mają doprowadzić do znalezienia rezerw finansowych i przygotowania pakietu wzmacniającego grupę – twierdzi Adam Leszkiewicz, prezes Grupy Azoty.
Wartość majątku zależnej firmy odpowiedzialnej za budowę nowego zakładu produkcyjnego w Policach zostanie obniżona o ponad 1,1 mld zł. Konieczne będzie też podjęcie uchwały o dalszym jej istnieniu.
Odpis wartości aktywów spółki Grupa Azoty Polyolefins obniży skonsolidowany wynik EBIT Grupy Azoty za 2023 rok o 1,138 mld zł. Zdarzenie nie będzie miało wpływu na skonsolidowany wynik EBITDA - poinformowała Grupa Azoty w komunikacie prasowym. Wcześniej spółka szacowała ten odpis na 900 ml zł.
W tym roku na każdą akcję prawdopodobnie przypadnie po 5,72 zł. Zarząd nadal chce też sporo pieniędzy przeznaczać na rozwój, zwłaszcza kluczowej działalności portowej.
Szykuje się czwarty tegoroczny debiut na głównym parkiecie. Na pierwsze IPO trzeba będzie poczekać.
Strategia zakłada, że w latach 2024–2028 spółka może wypłacić 1,35 mld zł dywidend. Program motywacyjny z kolei, że w tych latach grupa zarobi co najmniej 1,92 mld zł.
Nerwowość z początku tygodnia w środę ustąpiła optymizmowi. Polska giełda mocno odreagowała, choć do odrobienia zniżek z kilku poprzednich dni jeszcze trochę brakuje. Lepiej prezentował się także złoty. W USA w końcu spadały rentowności obligacji skarbowych.
„Rachunek” w postaci korekty cen akcji na GPW wciąż wydaje się niewielki jak na dorobek trendu wzrostowego trwającego od października 2022 r. i globalne napięcia. W środę inwestorzy zyskali pewność siebie, choć na rynkach zagranicznych nie było aż tak wesoło.
Studio chce pozyskać ok. 6,8 mln zł, głównie na rozwój projektu „Husky”.
Akcje Woodpecker.co od piątku będą notowane na rynku głównym GPW. Zmiana rynku notowań odbędzie się bez oferty sprzedaży akcji.
Obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych oddalają się. Sytuacja na Bliskim Wschodzie jest bardzo napięta. Czy sprowokuje to większą korektę na światowych rynkach? A może strach będzie miał jedynie wielkie oczy. O tym w dzisiejszym programie Prosto z Parkietu. Start o godz. 12.00. Gościem Przemysława Tychmanowicza będzie Rafał Sadoch, analityk BM mBanku. Naszego gościa zapytamy m.in.:
W obliczu niepewności gospodarczej i rosnącej presji globalnej real brazylijski spada do historycznie najniższych poziomów, a dolar wzrasta do niespotykanej dotąd wysokości w stosunku do krajowej waluty.
W środę na GPW przyszło odreagowanie ostatnich spadków. Wszystkie główne indeksy kończyły dzień na zielono. Czadu dał WIG-banki drożejąc o 2,4 proc. WIG20 zyskał 1,7 proc. i udało mu się o 32 punkty oddalić od 2400 pkt. mWIG40 odzyskał 1 proc., a maluchy 0,3 proc.
Przemysłowa grupa przedstawiła zaktualizowaną strategię rozwoju zwierającą cele finansowe na najbliższe pięć lat.
Takiego procesu jeszcze nie było. Ława federalnych przysięgłych zdecyduje czy 28-letni Avi Eisenberg dokonał manipulacji na kryptowalutowej giełdzie Mango Markets i ukradł z niej 110 milionów dolarów, czy też zrealizował całkowicie legalną strategię.
Eksport z Państwa Środka do Rosji niespodziewanie spadł w marcu aż o prawie 16 proc.
Rośnie sprzedaż nowości, choćby w zakresie koloru kamieni czy kamieni pochodzących z laboratoriów. Ceny od kilku miesięcy są w trendzie wzrostowym.
Po roku silnych spadków przychodów i zysku grupa sklepów z produktami znanych marek telekomunikacyjnych zapowiada poprawę. Umiarkowaną.
Rada nadzorcza od ponad dwóch miesięcy nie jest w stanie skompletować pełnego składu ścisłego kierownictwa spółki. Co więcej, jej postępowanie nie jest do końca jasne.
Pekao ma już nową radę nadzorczą, można spodziewać się, że wkrótce odwoła ona zarząd banku i rozpisze konkurs na nowe władze. Wśród spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa na kadrową rewolucję czeka jeszcze m.in. Alior Bank.
W tym roku na każdą akcję prawdopodobnie przypadnie po 5,72 zł. Zarząd nadal chce też sporo pieniędzy przeznaczać na rozwój, zwłaszcza kluczowej działalności portowej.
Szykuje się czwarty tegoroczny debiut na głównym parkiecie. Na pierwsze IPO trzeba będzie poczekać.
Strategia zakłada, że w latach 2024–2028 spółka może wypłacić 1,35 mld zł dywidend. Program motywacyjny z kolei, że w tych latach grupa zarobi co najmniej 1,92 mld zł.
Indeks polskich dużych spółek w środę szybko wzbił się na szczyt tabeli z europejskimi indeksami i pozostał tam do końca.
Ministerstwo Finansów na środowym przetargu sprzedało obligacje za nieco ponad 5 mld zł, oferując najwyższą w tym roku rentowność.
Nerwowość z początku tygodnia w środę ustąpiła optymizmowi. Polska giełda mocno odreagowała, choć do odrobienia zniżek z kilku poprzednich dni jeszcze trochę brakuje. Lepiej prezentował się także złoty. W USA w końcu spadały rentowności obligacji skarbowych.
Po sprzedaży dwóch spółek w minionych latach grupa jest na zakupach informatycznych.
„Rachunek” w postaci korekty cen akcji na GPW wciąż wydaje się niewielki jak na dorobek trendu wzrostowego trwającego od października 2022 r. i globalne napięcia. W środę inwestorzy zyskali pewność siebie, choć na rynkach zagranicznych nie było aż tak wesoło.
Chaos i piętrzące się znaki zapytania wywołały założenia projekty ustawy o mrożeniu cen energii. Nie jest jasne, jak będzie wyglądał system mrożenia cen, sposób oceny wniosków taryfowych spółek. To właśnie one mają ponieść koszty dalszego mrożenia cen energii.
Studio chce pozyskać ok. 6,8 mln zł, głównie na rozwój projektu „Husky”.
Wyniki przemysłowej grupy nie zrobiły większego wrażenia na rynku, który wypatruje nowej, długo wyczekiwanej strategii.
Zeszłoroczne zyski producenta chemii budowlanej mocno spadły. W tym roku zarząd chce się skupić na rozwoju sprzedaży w Europie Zachodniej.
Nadrzędnym tematem inwestycyjnym od wielu miesięcy pozostają stopy procentowe bądź – patrząc szerzej – koszt pieniądza.
Wyzwania związane z wdrażaniem dyrektywy CSRD i standardów raportowania czynników zrównoważonego rozwoju ESRS dla dużych spółek giełdowych i niegiełdowych przysłaniają inny bardzo ważny obszar, a mianowicie wymogi wobec spółek małych i średnich. Tymczasem brak działań dziś spowoduje, że za kilka lat możemy się spodziewać fali delistingów.
Przesuwanie się oczekiwań co do pierwszej obniżki stóp procentowych w USA tworzy presję na deprecjację wielu walut. Doświadczają jej m.in. Japonia i Korea Południowa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas