Wyniosły one prawie 1,2 mld zł i wzrosły o 16,3 proc. To m.in. efekt wzrostu sprzedaży w Chinach, Turcji, Rosji, Kazachstanie, Hiszpanii, Polsce i USA. Mimo to grupa zanotowała spadek czystego zarobku aż o 78,8 proc., do 6,8 mln zł.

– Mieliśmy do czynienia z bezprecedensową i najwyższą od 15 lat podwyżką cen surowców. Możliwość negocjacji cen surowców była ograniczona, a niektóre z nich mimo wcześniej zakontraktowanych ilości były niedostępne – tłumaczy przyczyny słabych zysków Marcin Macewicz, p.o. prezesa Seleny FM. Dodaje, że ze względu na utrzymującą się sytuację na rynku surowców i próbę przeniesienia cen na rynek w sposób akceptowalny dla klientów ten rok też będzie wymagający. Niezależnie od tego spółka planuje dalsze prace prorozwojowe.