Analitykiem fundamentalnym roku po raz kolejny z rzędu został Maciej Bobrowski, szef zespołu analityków Domu Maklerskiego BDM (pierwszy z lewej). Wyłoniony został na podstawie wyników osiągniętych w typowaniach do fundamentalnego portfela „Parkietu" w 2017 r. W tym okresie zarządzany przez niego portfel spółek przyniósł 117-proc. stopę zwrotu. Dla porównania indeks szerokiego rynku WIG w tym samym okresie zyskał nieco ponad 23 proc. Warto odnotować, że portfel Bobrowskiego aż sześciokrotnie zwyciężał w klasyfikacji miesięcznej, uzyskując najwyższą stopę zwrotu. Kluczem do tak dobrych zysków okazała się odpowiednia dywersyfikacja i selekcja spółek. Swoją strategię oparł na wyróżniających się spółkach z segmentu małych i średnich firm, w dalszej części roku jego portfel uzupełniły wybrane walory z WIG20. Najwięcej udało mu się zarobić na papierach Esotiq, które w całym 2017 r. podrożały aż o 150 proc. Drugie miejsce w rywalizacji portfeli fundamentalnych, podobnie jak rok wcześniej, zajął Artur Iwański z DM PKO BP, którego zespół może się pochwalić 42-proc. dodatnim wynikiem. Wyróżnikiem jego portfela był stosunkowo wysoki udział dużych spółek. Resztę uzupełniały głównie wyróżniające się średnie spółki z mWIG40. Niestety, analitycy PKO BP nie przystąpili do rywalizacji w tegorocznej edycji portfeli fundamentalnych.

Na trzeciej pozycji uplasował się debiutujący w naszej rywalizacji Konrad Księżopolski z Haitong Banku, którego portfel zwiększył wartość o ponad 35 proc. Istotny wkład w pozytywny wynik portfela miały papiery Grypy Lotos, które w minionym roku były jednymi z najbardziej zyskownych w WIG20.