Formuła budzi się ze snu

Po burzliwym 2020 roku Formuła 1 wypływa na spokojniejsze wody, ale ustabilizowanie tak ogromnego okrętu wymaga biegłego dowodzenia. Na horyzoncie co rusz pojawiają się kolejne rafy w postaci odwoływanych wyścigów, ale obecne władze sportu zdają egzamin w najtrudniejszym okresie w historii.

Publikacja: 21.08.2021 13:49

Podstawą istnienia Formuły 1 są wyścigi – a skoro ich organizacja była przez dużą część poprzedniego

Podstawą istnienia Formuły 1 są wyścigi – a skoro ich organizacja była przez dużą część poprzedniego roku niemożliwa, to oczywiście ucierpiał na tym cały biznes.

Foto: AFP

Podstawą istnienia Formuły 1 są wyścigi – a skoro ich organizacja była przez dużą część poprzedniego roku niemożliwa, to oczywiście ucierpiał na tym cały biznes. Dobitnym potwierdzeniem są publikowane co kwartał wyniki finansowe. Przychody za pierwszą połowę 2020 roku, kiedy wybuch pandemii przyniósł właściwie uśpienie Formuły 1 za cztery miesiące, wyniosły 63 miliony dolarów. W tym okresie nie rozegrano ani jednego wyścigu, a władze sportu wyciągnęły pomocną dłoń do zespołów, wypłacając im zaliczki lub pożyczki na poczet późniejszych należności. W tym roku przychód za pierwszy kwartał wyniósł 180 milionów, a za drugi już 501 milionów dolarów.

Pozostało 90% artykułu

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Dlaczego Tesla wyraźnie odstaje od reszty wspaniałej siódemki?
Parkiet PLUS
Straszyły PRS-y, teraz straszą REIT-y
Parkiet PLUS
Cyfrowy Polsat ma przed sobą rok największych inwestycji w 5G i OZE
Parkiet PLUS
Co oznacza powrót obaw o inflację dla inwestorów z rynku obligacji
Parkiet PLUS
Gwóźdź do trumny banków Czarneckiego?
Parkiet PLUS
Sześć lat po GetBacku i wiele niewiadomych