Dopiero w sobotę późnym wieczorem ING Bank Śląski uruchomił ponownie swój system maklerski, więc jego klienci przez ponad dwie sesje nie mieli dostępu do rachunków. Dzisiaj bank przeprasza i proponuje zwroty wydatków.

„Chcielibyśmy jeszcze raz przeprosić za awarię naszego systemu maklerskiego. W pełni rozumiemy niezadowolenie naszych Klientów z tego powodu. Dlatego dzisiaj podjęliśmy decyzję o zwrocie opłat za prowadzenie konta maklerskiego od października tego roku oraz zawieszeniu ich pobierania do końca marca 2021 r. oraz o zwrocie prowizji za transakcje giełdowe od 1 listopada do 6 grudnia tego roku na wniosek klienta" – podaje ING Bank Śląski. Dodatkowo, o czym informował w sobotę, zrezygnuje z pobrania prowizji za transakcje giełdowe do końca grudnia tego roku.

Czytaj także: Dramat klientów BM ING Banku Śląskiego

„Wiemy, że to była trudna sytuacja dla klientów. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nadwyrężyliśmy ich zaufanie. Dlatego do końca marca 2021 roku nie pobierzemy opłaty za przeniesienie aktywów do innego biura maklerskiego, jeśli któryś z naszych klientów podejmie decyzję, że chce się z nami rozstać" – informuje bank.

Dodaje, że w biurze maklerskim powołał specjalny zespół do sprawnego rozpatrywania reklamacji. „Pracujemy również nad szczegółowym raportem wyjaśniającym powody awarii oraz przedstawiającym proces przywrócenia działania systemu maklerskiego. Spodziewamy się, że może to potrwać kilka dni ze względu na konieczność przeprowadzenia analizy z zewnętrznym dostawcą tego systemu" – zaznacza.