Giełdowy parkiet wciąż tętni życiem

JP Morgan znowu przed BM PKO BP w zestawieniu najaktywniejszych pośredników. Kolejny słabszy miesiąc ma za sobą DM Banku Handlowego.

Publikacja: 05.05.2020 05:12

Giełdowy parkiet wciąż tętni życiem

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Kolejny miesiąc ponadprzeciętnej aktywności inwestorów na warszawskiej giełdzie. W kwietniu średnie dzienne obroty na głównym rynku wyniosły prawie 1,18 mld zł. Tym samym pobity został marcowy wynik (1,17 mld zł) i jest to także najlepsze osiągnięcie od sierpnia 2011 r.

Liderzy i maruderzy

Powody do zadowolenia mają oczywiście brokerzy, którzy otwarcie mówią, że tak dobrze w branży nie było już dawno. W kwietniu liderem rynku wtórnego okazał się JP Morgan. Firma ta przeprowadziła transakcje na kwotę 3,99 mld zł, co dało jej 8,48 proc. Kroku czołówce wciąż stara się dotrzymać BM PKO BP, które jako jedyne z krajowych biur walczy jak równy z równym z zagranicznymi podmiotami. W kwietniu firma dowodzona przez Grzegorza Zawadę zajęła drugie miejsce w zestawieniu najaktywniejszych pośredników dzięki transakcjom o wartości 3,61 mld zł. Broker tym samym zdobył 7,72 proc. udziałów w rynku. Na najniższym stopniu podium znalazł się Merrill Lynch (3,25 mld zł i 6,91 proc. udziałów).

Jeszcze do niedawna walkę o najwyższe laury toczył DM Banku Handlowego, który przez osiem lat z rzędu był liderem rynku wtórnego. Broker ostatnio notuje jednak zniżkę formy. W marcu zajął dziewiąte miejsce w zestawieniu. W kwietniu było jednak jeszcze gorzej. Broker był dopiero 13.

Zbiegło się to w czasie ze zmianami kadrowymi w DM Banku Handlowego. Jak dowiedział się „Parkiet", z firmą żegna się znany makler Paweł Cylkowski. Był z nią związany od 14 lat, odpowiadał za obsługę największych klientów instytucjonalnych krajowych oraz zagranicznych, a także dbał o utrzymanie wiodącej pozycji na rynku. – Na udziały w rynku patrzymy w dłuższej perspektywie. Naszym celem jest utrzymanie silnej pozycji w obrotach na rynku akcji – zapewniał jednak miesiąc temu na łamach „Parkietu" Patrycjusz Wójcik, prezes DM Banku Handlowego.

GG Parkiet

O tym, jak duży krok w tył wykonał DM Banku Handlowego, świadczy fakt, że broker przegrał w kwietniu rywalizację nie tylko z zagranicznymi podmiotami czy też uniwersalnymi biurami krajowymi. W zestawieniu znalazł się on nawet za BM ING Banku Śląskiego, który obsługuje jedynie klientów indywidualnych.

BM ING Banku Śląskiego jest jednym z głównych beneficjentów szturmu inwestorów indywidualnych na giełdę. W kwietniu firma ta odpowiadała za transakcje na łączną kwotę 2,18 mld zł, co dało jej 4,64 proc. udziałów w rynku i dziesiątą pozycję w zestawieniu. Udało jej się tym samym poprawić i tak bardzo dobry marcowy wynik (1,78 mld zł obrotu i 3,46 proc. udziałów). Oczywiście jest to także nieporównanie lepszy wynik od tego, jaki broker notuje w normalnych warunkach. W zestawieniu za cały 2019 r. firma zajęła 21. pozycję z udziałem rynkowym na poziomie 1,64 proc.

Wróciło stare

Powrót do normalności zaobserwować można było na rynku terminowym. Jego liderem w kwietniu był DM BOŚ (24,77 proc. udziałów), który wrócił na szczyt po dość niespodziewanej marcowej porażce.

Biura maklerskie
Wzrosty na GPW są do utrzymania. Słabsze może być II półrocze
Biura maklerskie
Korektę rynkową można uznać już za zakończoną?
Biura maklerskie
Czy maklerzy już na dobre zakotwiczyli w strukturach banków?
Biura maklerskie
Nowe, maklerskie posiłki
Biura maklerskie
Polskim brokerom marzą się kryptowaluty. Doczekają się przyzwolenia od nadzorcy?
Biura maklerskie
Rafał Sadoch, BM mBanku: Fundamenty hossy na rynku akcji nadal są zdrowe