Lista sprzedających akcje i obligacje jest długa

GetBack na giełdzie zadebiutował w lipcu ubiegłego roku. Już na etapie oferty publicznej akcji utworzone zostało szerokie konsorcjum domów maklerskich, które odpowiadało za sprzedaż papierów.

Publikacja: 20.04.2018 05:00

Lista sprzedających akcje i obligacje jest długa

Foto: Adobestock

W pierwszej linii znalazł się Haitong Bank, który odgrywał najważniejszą rolę przy IPO. To właśnie ta firma pełniła rolę oferującego, globalnego koordynatora, a także współprowadzącego księgę popytu (w tej roli był także mBank, Mercurius DM, Pekao IB, Raiffeisen Centrobank, Trigon DM, Wood & Company, a współmenedżerem oferty był Vestor DM).

Tobiasz Bury, prezes grupy Idea Banku

Tobiasz Bury, prezes grupy Idea Banku

Archiwum

Haitong nie chce komentować tego, co się dzieje z GetBackiem, zasłaniać się zasadami compliance.

Akcje to jednak tylko jeden aspekt sprawy. Jeszcze większe wątpliwości pojawiają się przy obligacjach. W tym momencie, z racji braku raportu spółki za 2017 r., trudno powiedzieć, jaką dokładną wartość miały emisje przeprowadzone przez GetBack, ale można szacować, że chodzi nawet o około 2 mld zł (większość to oferty prywatne). Jak wynika z informacji naszych czytelników, szczególną aktywnością przy sprzedaży obligacji GetBacku z emisji prywatnych wykazały się m.in. Idea Bank i należący do niej Lion's Bank. Na jaką kwotę instytucje te sprzedały papiery GetBacku, nie wiadomo. „Pozyskując wiedzę na temat spółki GetBack z powszechnie dostępnych źródeł, w szczególności na podstawie raportów bieżących i okresowych spółki, Idea Bank umożliwiał swoim klientom objęcie obligacji spółki GetBack, oferowanych przez niepowiązany dom maklerski. Publikowane przez spółkę GetBack dane finansowe, pozytywne opinie zewnętrznych analityków oraz wysokie oceny agencji ratingowych nie stanowiły przesłanek do wcześniejszego zaprzestania dystrybucji obligacji korporacyjnych GetBack. Obecnie z uwagą obserwujemy sytuację wokół GetBack i oczekujemy na rezultaty prac nowego zarządu w kierunku stabilizacji sytuacji GetBack" – brzmi oświadczenie Idea Banku. Instytucją aktywnie działającą przy oferowaniu obligacji GetBacku był Polski Dom Maklerski. Jak dowiadujemy się ze strony internetowej, do lipca 2017 r. broker brał udział w niepublicznych ofertach obligacji na kwotę 281 mln zł. Inwestorzy indywidualni, zaniepokojeni doniesieniami na temat GetBacku, zasięgają rady w PDM, czy jest szansa na to, że obligacje spółki zostaną wykupione w terminie. Broker bezradnie rozkłada ręce. – W przypadku spółki GetBack, jak i każdego innego emitenta, zawsze zachodzi potencjalne ryzyko utraty części lub całości zainwestowanego kapitału. Co do zasady każda inwestycja wiąże się z ryzykiem. Obecnie nie możemy zaproponować żadnej możliwości wyjścia z inwestycji. Prosimy niezależnie od wszystkiego obserwować informacje ze spółki na jej stronie – brzmiała odpowiedź PDM, jaką dostaliśmy od jednego z czytelników. Do zamknięcia tego wydania nie otrzymaliśmy odpowiedzi od prezesa PDM Szczepana Dunina-Michałowskiego na temat zaistniałej sytuacji.

, Szczepan Dunin-Michałowski, prezes Polskiego Domu Maklerskiego

, Szczepan Dunin-Michałowski, prezes Polskiego Domu Maklerskiego

Archiwum

Lepszych informacji dla swoich klientów nie ma DM Michael/Ström, który zgodnie z informacjami ze strony internetowej w 2017 r. brał udział w niepublicznych ofertach GetBacku o wartości 82,6 mln zł (do tego dochodzi jeszcze oferta o wartości 3 mln euro). – Na obecnym etapie możemy jedynie powiedzieć, że Dom Maklerski Michael/Ström z uwagą przygląda się bieżącej sytuacji w spółce. Michael/Ström podejmuje również bieżące działania, aby w najlepszy sposób zabezpieczyć interesy obligatariuszy – usłyszeliśmy w biurze prasowym brokera.

Instytucja ta brała także udział w publicznych ofertach obligacji (w ramach ostatniego programu GetBack pozyskał około 255 mln zł). I tu lista zaangażowanych w nią podmiotów jest długa. Oferującym był Haitong Bank, ale w sprzedaż zaangażowane były takie podmioty, jak: BM Alior Bank, DM Banku Handlowego, DM BOŚ, Millennium DM, Vestor DM czy wspomniany DM Michael/Ström.

Michał Ząbczyński, szef DM Michael/Ström.

Michał Ząbczyński, szef DM Michael/Ström.

Archiwum

Dziś na temat GetBacku zapanowała zmowa milczenia. Głos zabrał jedynie Krzysztof Polak, dyrektor BM Alior Banku. – Tak, uczestniczyliśmy w publicznych ofertach obligacji GetBacku, z wyłączeniem ostatniej oferty publicznej. Zawsze przed podjęciem decyzji o udziale w konsorcjum analizujemy emitenta i warunki emisji konkretnych papierów. Analiza informacji dostępnych przed ofertą, w tym prospektu emisyjnego, nie dostarczyła przesłanek, które uniemożliwiałyby nam udział w dystrybucji obligacji tego emitenta – mówi Polak.

Uwaga! "Parkiet" prosi o kontakt osoby, które kupowały obligacje GetBacku sprzedawane w ofertach prywatnych. Zbieramy informacje na temat warunków emisji, opcji wykupu, oferujących itp. Chcemy je wykorzystać w kolejnych naszych tekstach o GetBacku. Prosimy o kontakt mailowy: [email protected]

Biura maklerskie
Wzrosty na GPW są do utrzymania. Słabsze może być II półrocze
Biura maklerskie
Korektę rynkową można uznać już za zakończoną?
Biura maklerskie
Czy maklerzy już na dobre zakotwiczyli w strukturach banków?
Biura maklerskie
Nowe, maklerskie posiłki
Biura maklerskie
Polskim brokerom marzą się kryptowaluty. Doczekają się przyzwolenia od nadzorcy?
Biura maklerskie
Rafał Sadoch, BM mBanku: Fundamenty hossy na rynku akcji nadal są zdrowe