Podatek bankowy stanowi ponad połowę zysku

Po dziewięciu miesiącach polski sektor bankowy zapłacił łącznie 3,28 mld zł podatku od aktywów, czyli o 8 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku – wynika z danych Ministerstwa Finansów.

Publikacja: 22.12.2020 05:12

Podatek bankowy stanowi ponad połowę zysku

Foto: Bloomberg

Wzrost rok do roku widoczny był już w I kwartale (8 proc.), ale przyśpieszył w II kwartale (10 proc.). To efekt szybkiego w tym czasie wzrostu aktywów sektora, czyli podstawy opodatkowania. Przypomnijmy, że podatek bankowy pobierany jest od aktywów pomniejszonych o kwotę wolną (4 mld zł) oraz fundusze własne i obligacje skarbowe (bierze się pod uwagę wartość tych pozycji bilansu na koniec każdego miesiąca). Zatem w przypadku podatku bankowego o podstawie opodatkowania decyduje zmiana aktywów, a tę napędziły ostatnio działania rządu i pandemia. Aktywa sektora na koniec czerwca były aż o 16 proc. wyższe niż rok temu, bo rządowe tarcze antykryzysowe mocno zwiększyły płynność firm, wsparły ją także ich wstrzemięźliwość w zakresie inwestycji i spadek aktywności gospodarczej z powodu lockdownu. Depozyty przedsiębiorstw niefinansowych urosły w czerwcu rok do roku aż o 30 proc. Sektor bankowy musiał zagospodarować ten zastrzyk płynności.

– Banki środki z tarcz klientów w dużej części inwestują w papiery skarbowe, które są wyłączone z podatku, albo w obligacje PFR czy BGK, które wprawdzie z tej daniny nie są wyłączone, ale rekompensowane jest to wyższymi odsetkami – tłumaczy Marcin Materna, dyrektor działu analiz Millennium DM.

W całym 2020 r. sektor może zapłacić łącznie blisko 4,4 mld zł podatku bankowego, czyli o ponad 6 proc. więcej niż w 2019 r. (ostatnio tempo wzrostu aktywów wyhamowało, bo popyt na kredyty jest kiepski, a rządowe wsparcie dla firm jest znikome w porównaniu z poprzednimi kwartałami). To oznacza, że w 2020 r. danina ta może stanowić 60 proc. zysku netto sektora, który po dziesięciu miesiącach wynosi 6,7 mld zł i w całym roku może sięgnąć 7,5 mld zł (jeśli nie będzie niespodzianek). Tu objawia się duża wada tego sposobu naliczania podatku, bo nie zależy on – tak jak CIT – od zysku brutto i operacyjnego, ale tylko od wysokości aktywów. Jeszcze w latach 2017–2019, gdy stopy procentowe były wyższe i branża nie borykała się z podwyższonymi odpisami, a zysk netto wynosił po 13–14 mld zł, podatek od aktywów stanowił „tylko" 25–30 proc. zysku netto.

GG Parkiet

Sytuacja raczej nie poprawi się znacznie. – Rok 2021 przyniesie pewnie ograniczenie dynamiki wzrostu depozytów, bo będą one wykorzystywane, ale dużego spadku aktywów i podatku się nie spodziewam – mówi Materna. Jednocześnie zarobek netto sektora niekoniecznie urośnie w 2021 r. wobec 2020 r., bo choć rezerwy mają być nieco niższe, to wynik odsetkowy po cięciu stóp będzie negatywnie oddziaływał przez cały rok (w 2020 r. obniżki stóp przeprowadzono w okresie marzec–maj), a ryzyko stanowią hipoteki frankowe.

– To chyba najwyższa danina tego typu na świecie. Widać, że polski sektor bankowy stał się wygodnym chłopcem do bicia i opodatkowania za sprawą wysokich nominalnych wyników, jakie osiągał. I to pomimo tego, że wskaźnik zwrotu z kapitałów sukcesywnie od lat spada i obecnie jest dużo niższy niż 10 proc. kosztu kapitału wymaganego przez inwestorów. O niebezpieczeństwie scenariusza, w którym podatek zabierze dużą część wyników i przyniesie podwyżki opłat czy marż, ostrzegali ekonomiści przy wprowadzaniu tej daniny. Po kilku latach wydaje się, że banki zrekompensowały sobie część z tych kosztów, podnosząc oprocentowanie kredytów i obniżając to depozytów oraz wprowadzając dodatkowe opłaty, więc jest to de facto podatek, który płacą klienci, podobnie jak każdy podatek nakładany na jakiekolwiek firmy działające na konkurencyjnym rynku – ocenia Materna. Dodaje, że firmy będące klientami banków przerzucają wyższe koszty kredytu czy niższych dochodów z depozytu na swoich odbiorców. MR

Banki
Czystki dotarły do Banku Pekao, to już ostatnie dni Leszka Skiby jako prezesa
Banki
Tomasz Miklas: Długi firm w Aliorze kupiły zagraniczne spółki
Banki
Miotła kadrowa dotarła do Banku Pekao. Powołano nową radę nadzorczą
Banki
VeloBank będzie musiał wejść na giełdę? KNF ma takie oczekiwania
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Banki
Brunon Bartkiewicz nie będzie już prezesem ING BSK
Banki
Coraz więcej banków z rezerwami na ponad 100 proc. portfela CHF