Z końcem tego roku przestanie być obliczona stawka referencyjna LIBOR, także ta dotycząca umów powiązanych ze frankiem szwajcarskim (czyli LIBOR CHF). To może oznaczać spory problem dla kredytobiorców frankowych (umów jest około 430 tys. i opiewają na ponad 90 mld zł), ale także samych banków, które operacyjnie i prawnie muszą poradzić sobie z zastąpieniem w umowach stawki LIBOR CHF.

Ministerstwo Finansów, zapytane przez nas o ten problem, odpowiada, że uprawnienia do wskazania zamiennika likwidowanego wskaźnika przysługują Komisji Europejskiej zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2021/168 z 10 lutego 2021 r. Potencjalnym problemem, o czym pisaliśmy w wydaniach środowym i czwartkowym, jest milczenie i bierność Komisji Europejskiej w tym zakresie: niektórzy bankowcy obawiają się, że nie wyznaczy ona zamiennika LIBOR CHF (wyznaczenie byłoby systemowym rozwiązaniem), co postawiłoby banki przed bardzo trudnym wyzwaniem szybkiego aneksowania tysięcy umów (alternatywa to jednostronnie wprowadzane przez banki zmiany w umowach, co narażałoby je na ryzyko prawne).

Ministerstwo Finansów odpowiada, że mając na uwadze zaprzestanie publikacji wskaźnika LIBOR CHF z końcem tego roku, zarówno Ministerstwo Finansów jak i Komitet Stabilności Finansowej skierowały do Komisji Europejskiej oficjalne pisma, w których podkreślały istotną rolę wskaźnika LIBOR CHF w Polsce oraz konieczność wyznaczenia zamiennika. „Wszystkie instytucje sieci bezpieczeństwa finansowego (Ministerstwo Finansów, Komisja Nadzoru Finansowego, Narodowy Bank Polski, Bankowy Fundusz Gwarancyjny) brały również udział w przeprowadzanych dwukrotnie przez Komisję Europejską konsultacjach publicznych w sprawie wyznaczenia zamiennika za LIBOR CHF i oficjalnie wyrażały poparcie dla proponowanej stawki SARON Compound Rate jako zamiennika. Komisja Europejska prowadzi dalsze prace nad projektem aktu wykonawczego. Jeśli projekt zostanie przegłosowany, zamiennik wejdzie w życie od 1 stycznia 2022 r." – czytamy w odpowiedzi Ministerstwa Finansów.

Eksperci sugerowali, że w razie braku wyznaczenia przez Komisję Europejską zamiennika, to właśnie resort finansów mógłby uratować sytuację odpowiednią ustawą. W przesłanym komentarzu nie odniósł się jednak do tego pytania.