Tegoroczne dywidendy banków niemal rozstrzygnięte

Pekao i Handlowy wypłacą kwoty dające w tym roku najwyższe stopy dywidendy w sektorze bankowym. Santander Bank Polska także podzieli się zyskiem, ale niepewna jest jeszcze decyzja ING BSK.

Publikacja: 23.07.2021 05:11

Pekao, którym kieruje Leszek Skiba, może przynieść w tym roku stopę dywidendy sięgającą 3,5 proc.

Pekao, którym kieruje Leszek Skiba, może przynieść w tym roku stopę dywidendy sięgającą 3,5 proc.

Foto: materiały prasowe

Handlowy, którego nowym prezesem jest Elżbieta Światopełk-Czetwertyńska, może zaoferować stopę rzędu

Handlowy, którego nowym prezesem jest Elżbieta Światopełk-Czetwertyńska, może zaoferować stopę rzędu 2,7 proc.

materiały prasowe

Po tym jak Komisja Nadzoru Finansowego pod koniec czerwca przedstawiła politykę dywidendową dla banków na II półrocze, teraz rozesłała im indywidualne zalecenia dotyczące możliwości wypłaty dywidend.

Franki niektórym szkodzą

Sprawa jest jasna w przypadku większości banków, m.in. Pekao i Handlowego, które wrócą w tym roku do podziału zysku z akcjonariuszami po przerwie w 2020 r. spowodowanej zakazem wynikającym z pandemii. Teraz KNF wydała Pekao zgodę na wypłatę całego zysku z 2020 r. Jednak nie oznacza to, że właśnie tyle bank wypłaci, bo jeszcze przed publikacją polityki nadzoru w tym zakresie akcjonariusze banku podjęli decyzje warunkowe dotyczące podziału zysku. Pierwsza opcja zakładała wypłatę 75 proc., druga 50 proc., trzecia – 25 proc. zysku z 2020 r. Zarząd skorzysta z pierwszej opcji i wypłaci 75 proc. zysku z 2020 r., co oznacza, że do akcjonariuszy popłynie 843 mln zł, na kapitał rezerwowy trafi zaś 284 mln zł. Na akcję przypadnie 3,21 zł, więc przy obecnym kursie (93 zł) stopa dywidendy wyniosłaby 3,5 proc. Dzień dywidendy ustalono na 10 września, jej wypłata nastąpi 29 września.

Zgodę na wypłatę całego ubiegłorocznego zysku dostał również Handlowy. Jest to możliwe ze względu na duże nadwyżki kapitałowe obu banków, nieistotny dla nich udział hipotek frankowych w bilansie i uzyskiwaną przez nie dobrą rentowność. Zarząd Handlowego podjął uchwałę, że do akcjonariuszy trafi blisko 157 mln zł, czyli niemal cały zysk z 2020 r. (wyniósł 158 mln zł). Oznacza to 1,2 zł na akcję i przy obecnym kursie (45,8 zł) daje prawie 2,7 proc. stopy dywidendy. W połowie czerwca akcjonariusze Handlowego zdecydowali o warunkowym podziale zysku netto (podobnie jak zrobili właściciele Pekao), więc zgoda na wypłatę jest. Dzień dywidendy to 15 września, a jej wypłata nastąpi 22 września.

Zielone światło do wypłaty całego ubiegłorocznego zysku dostał również ING BSK, który również ma silny bilans, ale w przeszłości przedkładał wzrost akcji kredytowej (zwiększa wymóg kapitałowy) nad wypłatę wysokich dywidend. Podobnie może być i tym razem. Już w kwietniu akcjonariusze zdecydowali o przeznaczeniu 675 mln zł na kapitał rezerwowy, czyli połowy z 1,34 mld zł zysku z 2020 r. Wiosną zarząd mówił, że nie planuje zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia w tym roku, gdyby KNF przywróciła możliwość wypłat, ale zaznaczył, że niczego nie można wykluczyć. ING BSK informuje nas, że zarząd nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie. Analitycy raczej nie spodziewają się wypłaty w tym roku. Gdyby jednak do akcjonariuszy miała trafić połowa zarobku, na akcję przypadłoby 5,15 zł, co dałoby 2,8 proc. stopy dywidendy.

Ostatnim z polskich kredytodawców, które mogą wypłacić ubiegłorczny zysk, jest Santander Bank Polska. KNF zgodziła się, aby maksymalnie było to 30 proc. (gdyby nie hipoteki frankowe wskaźnik wypłaty sięgnąłby 100 proc.). Oznacza to, że do akcjonariuszy Santandera może trafić maksymalnie 222 mln zł, co dałoby 2,17 zł na akcję i stopę dywidendy rzędu 0,9 proc. (przy obecnym kursie w okolicy 240 zł). Akcjonariusze Santandera już wiosną zdecydowali, że odłożą połowę zysku z 2020 r. (wyniósł prawie 740 mln zł) w celu wypłaty dywidendy w tym roku, a kolejna połowa zasiliła kapitały. Jednak zaostrzona polityka dywidendowa KNF w zakresie hipotek frankowych sprawiła, że wypłacone może być tylko 30 proc. zysku. Bank na razie nie zdecydował o tym, kiedy będzie dzień dywidendy i jej wypłaty.

Pozostałe banki dywidend w tym roku nie wypłacą. W PKO BP powodem jest strata, jaką zanotował w 2020 r. (wyniosła 2,56 mld zł) z powodu wielkich, sięgających 6 mld zł, rezerw na hipoteki frankowe (bez nich miałby 2,65 mld zł zysku). Gdyby miał zysk, PKO BP mógłby liczyć na wypłatę około jego połowy. mBank wprawdzie spełniał wymagania kwalifikujące do wypłaty do 75 proc. zysku z 2020 r., ale po zastosowaniu dodatkowych kryteriów dotyczących franków stopa wypłaty dywidendy została obniżona o 90 pkt proc. i po tej korekcie wyniosła 0 proc. Ale nawet gdyby mBank mógł wypłacić zarobek z 2020 r., kwota byłaby nieistotna, bo jego zysk był niewielki (wyniósł 100 mln zł). Dywidend z zysków za 2020 r. nie mogą wypłacić także BNP Paribas i Millennium (także Alior, który dodatkowo miał stratę).

Niepodzielone zyski

KNF żadnemu z banków nie zezwoliła na wypłatę niepodzielonych zysków z lat ubiegłych bez konsultacji. W praktyce oznacza to, że ich wypłata, choćby częściowa, będzie w tym roku trudna. Sześć banków z GPW ma łącznie 12,7 mld zł takich zysków, które stanowią 9,2 proc. ich kapitalizacji. W rozmowie z Bloombergiem przedstawiciele KNF mówili, że nadzór może wrócić pod koniec roku do rozmów w sprawie wypłaty tych kwot. Na decyzję wpłynie sytuacja dotycząca pandemii i hipotek frankowych. Zdaniem nadzoru obecna polityka dywidendowa zapewnia odpowiedni bufor kapitałowy, biorąc pod uwagę niepewność związaną z tymi czynnikami.

Banki
Czystki dotarły do Banku Pekao, to już ostatnie dni Leszka Skiby jako prezesa
Banki
Tomasz Miklas: Długi firm w Aliorze kupiły zagraniczne spółki
Banki
Miotła kadrowa dotarła do Banku Pekao. Powołano nową radę nadzorczą
Banki
VeloBank będzie musiał wejść na giełdę? KNF ma takie oczekiwania
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Banki
Brunon Bartkiewicz nie będzie już prezesem ING BSK
Banki
Coraz więcej banków z rezerwami na ponad 100 proc. portfela CHF